Drodzy Przyjaciele!

Szukamy słów, które wyrażą jak bardzo jesteśmy wdzięczni za okazaną pomoc, za każdą wpłaconą złotówkę, za każdy uczynek, gest i uśmiech.

Dzięki Waszemu udziałowi w zbiórce pieniędzy na rehabilitację i wszelkim innym formom okazanego wsparcia, z dnia na dzień stan Sebastiana ulega poprawie. Każdego dnia obserwujemy wysiłek, motywację do ćwiczeń i pełen satysfakcji uśmiech na jego twarzy. Nie poddaje się, walczy dla siebie i dla Was.

Od początku nie było łatwo. Miesiące spędzone w szpitalnych oddziałach neurologicznych i rehabilitacyjnych. Izolacja od rodziny, bardziej dotkliwa w tych nietypowych czasach. Obawa przed tym co przyniesie jutro. Wszystko to jest już za nami.

Dzięki przeprowadzonej zbiórce w 2020 roku udało się zebrać ponad 62 000 PLN na zaspokojenie pierwszych, niezbędnych potrzeb Sebastiana.

Zebrane pieniądze pomogły w finansowaniu pobytów w rehabilitacyjnych oddziałach szpitalnych, przygotowaniu i wyposażeniu pokoju dla Sebastiana po powrocie do domu a obecnie w prowadzeniu dalszej, indywidualnej fizjoterapii.

Poniesione na chwilę obecną wydatki wyglądają następująco:

REHABILITACJA KOMERCYJNA W CKR w Konstancinie:

Koszt 18 880 PLN za pobyt w terminie od 5 października do 14 listopada 2020 r. 

REMONT POKOJU I WYPOSAŻENIE:

• Prace remontowo-budowlane 2 250 PLN
• Oświetlenie 150 PLN
• Meble do pokoju około 700 PLN
• Łóżko medyczne - pierwsza rata 550 PLN, następnie 130 PLN miesięcznie za wypożyczenie
• Uchwyty medyczne około 500 PLN

FIZJOTERAPIA W DOMU:

W każdy poniedziałek, środę i piątek prowadzona jest terapia ręki, ćwiczenia manipulacyjne i chwytne, nauka samodzielnego funkcjonowania w domu oraz powrót do aktywnego życia społecznego. Koszt 2,5 godziny dziennie takich ćwiczeń to 200 PLN.

We wtorki i czwartki Sebastian uczy się chodzić i wzmacnia siłę mięśniową. Koszt to 200 PLN za 2 godziny zajęć.

Ponadto wymagana jest praca z neuropsychologiem, niezbędny jest sprzęt ortopedyczny (wózek inwalidzki, laska, kule, łuski na nogę i orteza na rękę) oraz leki i środki higieniczne.

Stajemy przed kolejnymi wyzwaniami, wiemy jednak, że nie jesteśmy sami, że jesteście. Za każdą okazaną przez Was pomoc, dotychczasową i tę w przyszłości, bardzo dziękujemy!

Z serdecznymi pozdrowieniami

Ania i Sebastian Myszkowscy oraz Koledzy z Klubu Sportowego “Team ZabieganeDni”