Na leczenie Milo
Na leczenie Milo
Our users created 1 221 664 fundraisers and raised 1 335 979 875 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Jesteśmy dziś po kontroli. Milo miał zrobione badania na wszystkie choroby odkleszczowe, wyniki ujemne, mamy zalecenie wizyty neurologicznej i wykonania tomografii komputerowej. Dzisiejsza wizyta to prawie 400zl. Koszt wizyty u neurologa, anestezji, tomografii i ewentualnego kontrastu to kolejne 2 tysiące złotych, dlatego muszę zwiększyć kwotę zbiórki. Dziękujemy za dotychczasową pomoc, niestety musimy prosić o więcej :(
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Milo to cudowny i wspaniały przyjaciel. Ma już prawie siedem lat i choć od zawsze dbaliśmy o niego w każdym aspekcie to zdrowia mu od początku brakuje. Milo ma AZS oraz alergie pokarmowe, wziewne i kontaktowe, je specjalistyczną karmę i przyjmuje leki na alergię. Miesiąc temu w czasie naszej nieobecności w ciągu dnia coś go ukąsiło lub użądliło w domu, w ciagu paru godzin spuchł na całej szyi i pojawił się ogromny lity guz rozmiarów pięści. Z samego rana szybko pojechałam z nim do kliniki, został zbadany, zaopatrzony w leki i mieliśmy wrócić do domu i przychodzić na kontrole jak reaguje na leki. Opuchlizna i gorączka pięknie zeszły, ale guz utrzymywał się nadal. Po tygodniu zaczął rosnąć i się rozlewać, wtedy udało się ściągnąć trochę ropy. Na drugi dzień mieliśmy zabieg czyszczenia powstałego ropnia, później przez tydzień z założonych drenów jeszcze schodziły resztki ropy. Po wyjęciu drenów szyja zaczęła się ładnie goić, więc myśleliśmy, że wychodzimy na prostą. Niestety od dnia zabiegu Milo zaczął się potykać o przednie łapki, zrobiły się przykurcze w stawach nadgarstkowych. Trwa to do dziś, jesteśmy w trakcie diagnostyki, chociaż większość nadal przed nami. Dodatkowo 4 dni temu zrobiła mu się plama przy nosie, łysy placek, którego nie pozwala dotykać. Kolejna wizyta u weterynarza, kolejne leki i badania. Mamy też drugiego psiaka. Elza również ma AZS i alergie tak samo jak Milo, do tego dochodzą problemy behawioralne oraz niedoczynność tarczycy. Zawsze sami finansowalismy ich leczenie profilaktykę oraz specjalistyczne karmy, ale teraz stoimy pod ścianą. Koszty rosną, a my po prostu nie mamy już pieniędzy. Prosimy o wsparcie, z uzbieranych pieniędzy opłacimy zaległości w klinice (1622zl) oraz kolejne wizyty i badania.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Trzymaj się i nie wstydź się prosić 🫣Miło zdrowia 🍀✊🦮
Trzymam kciuki
3mam kciuki
Od Batusia i Diegusia❤️