Cześć, moi drodzy!

Chciałabym podzielić się z Wami historią moich przyjaciół, Asi i Roberta, którzy niedawno wybrali się na swoją pierwszą wspólną wycieczkę zagraniczną do Hiszpanii. Z uśmiechem żartowali, że to ich podróż poślubna, choć od ich ślubu minęło już kilka lat. Niestety, ich wymarzone wakacje zamieniły się w dramat.

Zaledwie dwa dni przed planowanym powrotem do Polski Robert zaczął odczuwać silny ból brzucha. Kiedy leki przeciwbólowe nie przyniosły ulgi, Asia wezwała karetkę. Robert trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego ostre zapalenie trzustki.

Obecnie Robert jest w trakcie leczenia, które potrwa co najmniej kilka dni, a niestety nie ma żadnej pewności, że pobyt w szpitalu się nie przedłuży. Asia zmaga się z dodatkowymi zmartwieniami, ponieważ musi opłacać swoje zakwaterowanie w hotelu. Gdy Robert wyjdzie ze szpitala, mogą napotkać dalsze koszty związane z przedłużonym pobytem. Co gorsza, nie otrzymają zwrotu za niewykorzystane bilety lotnicze, a ich powrót do Polski również będzie wymagał dodatkowych wydatków.

Chcę zebrać dla nich fundusze, aby w tej trudnej chwili nie musieli się martwić o finanse. To dla nich ogromny stres, a nasza pomoc może sprawić, że będą mogli skupić się na zdrowieniu. Asia i Robert zawsze angażowali się w różnorodne inicjatywy, gdy ktoś inny potrzebował wsparcia. Teraz to my możemy im pomóc.

Z góry dziękuję za każdą wpłatę i za to, że jesteście z nami w tym trudnym czasie. Każda złotówka ma znaczenie!