W ciągu ostatnich tygodni obserwujemy eskalację wojny hybrydowej, którą Białoruś prowadzi przeciwko Polsce. Tłumy (aktualnie po 400-700 dziennie) migrantów próbują się dostać na terytorium naszego kraju. Przylatują oni na Białoruś opłacając przemytników, otrzymują białoruską wizę turystyczną a następnie są kierowani przez białoruskie służby do nielegalnego przekroczenia granicy. To nie są chcą "uchodźcy", to ludzie z państw afrykańskich i azjatyckich, którzy są migrantami ekonomicznymi, w większości przypadku - w ich państwach nie toczy się konflikt zbrojny. Polska nie ma obowiązku ich wpuszczać, mamy za to obowiązek pilnowania naszej granicy, przeciwdziałania nielegalnej migracji i zapewnienia bezpieczeństwa Polakom (zobacz jak zachowują się migranci na granicy WIDEO).

Od tygodni polscy żołnierze, wojska obrony terytorialnej, strażnicy graniczni, policjanci pilnują Polski. Niestety przez część naszego społeczeństwa są atakowani w sposób skrajnie obrzydliwy. Jako fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu postanowiliśmy rozpocząć akcję: "BRONIMY POLSKIEGO MUNDURU", polegającą na inicjowaniu postępowań karnych wobec osób, które dopuściły się znieważenia funkcjonariuszy publicznych.

Mamy pierwsze rezultaty:

Władysław Frasyniuk z zarzutami.

Prokuratura postawiła zarzuty Władysławowi Frasyniukowi po tym, jak w telewizji nazwał żołnierzy patrolujących polsko-białoruską granicę "śmieciami". Stwierdził też wówczas, że mundurowi "plują na wartości". Zachowanie Frasyniuka godzi w honor i szacunek należne funkcjonariuszom publicznym, a także prowadzi do antagonizowania społeczeństwa wobec żołnierzy Wojska Polskiego. Działanie sprawcy szkaluje również pamięć poległych żołnierzy podczas zagranicznych misji.

Ruszyło śledztwo ws. Marty Lempart

Pod koniec października jako zawiadamiający - fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, otrzymaliśmy z Prokuratury zawiadomienie o wszczęciu śledztwa w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez Martę L. polegającego na znieważeniu funkcjonariuszy Straży Granicznej podczas manifestacji mającej miejsce w Warszawie.

Zawiadomienie ws. Bartosza Kramka

Na łamach "Gazety Wyborczej" w artykule "Natychmiast po pogrzebie mamy pojechał na granicę pomagać potrzebującym" z dnia 29 października 2021 r. Bartosz Kramek znieważył funkcjonariuszy publicznych słowami: 📛 "Zbrodnicza działalność rządu i służb" 📛 "Działania polskich służb są, po pierwsze, bezprawne, po drugie zbrodnicze. To zatrzymanie jest pozbawione jakichkolwiek podstaw i potwierdza, że organy polskiego państwa będą prześladować aktywistów ratujących ludzi przed śmiercią. [...] Na ławie oskarżonych powinni zasiąść prawdziwi przestępcy; Morawiecki, Kamiński z Wąsikiem, Błaszczak i komendant główny Straży Granicznej".

W tej sprawie oczekujemy na działania prokuratury.

Podobnych zawiadomień złożyliśmy kilka. Widząc skrajną eskalację agresji słownej wymierzonej wobec polskich mundurowych chcemy rozpocząć szeroką akcję wykrywania znieważeń i inicjowania postępowań przed organami ścigania wobec osób, które atakują naszych bohaterów, ludzi, którzy z narażeniem własnego życia pilnują naszych granic.

Dotychczasowe nasze działania były prowadzone na zasadzie wolontariatu, dziś chcemy podpisać umowę z kancelarią prawną, która będzie wysyłać zawiadomienia i reprezentować naszą fundację przed organami ścigania. Zachęcamy do wsparcia.