Cześć jestem Mateusz, cierpię na schizoidalne zaburzenie osobowości oraz nerwicę na które leczę się od 11 roku życia po tragicznej śmierci mojego ojca.

Choroby sprawiają, że nie jestem w stanie prawidłowo funkcjonować. Na dzień dzisiejszy pobieram zasiłek socjalny w wysokości około 700zł. Niestety miesięczny dochód nie wystarcza mi na leczenie terapeutyczne, dlatego postanowiłem prosić o pomoc i założyłem tę zbiórkę. Lekarz zalecił mi długoterminową terapię psychoanalityczną na którą mnie nie stać a terapeutów w tym zakresie jest bardzo mało i są daleko od mojego miejsca zamieszkania.

Odczuwam stałą anhedonię, depresję oraz określony przez lekarza "lęk psychotyczny". Mam problem z podstawowymi funkcjami społecznymi jak wyjście do sklepu czy korzystanie z komunikacji miejskiej co powoduje u mnie stały lęk i nudności. Czasami mam wrażenie, że moje zaburzenie nie różni się niczym od schizofrenii prócz objawami pozytywnymi jak słyszenie głosów.

Posiadam orzeczenie o niepełnosprawności i próbowałem w ciągu 2 ostatnich lat podjąć pracę około 10 razy niestety lęki nie pozwalają mi funkcjonować w społeczeństwie. Leki od psychiatry też niestety nie pomagają, nie mogę np. przyjmować leków ssri które zwiększają u mnie psychotyczną stronę osobowości.

Proszę o pomoc wizyta u terapeuty psychoanalitycznego to kwota około 200zł zbiórka pozwoli mi na podjęcie dwuletniego leczenia. Dziękuję za każdą złotówkę.