id: a72bjd

Karina, jeszcze odrobina - rehabilitacja po wypadku

Karina, jeszcze odrobina - rehabilitacja po wypadku

Our users created 1 233 821 fundraisers and raised 1 371 666 130 zł

What will you fundraise for today?

Description

Początek nowego roku, nowy rok, nowi my. Tak też było w przypadku Kariny. Styczeń 2021 roku przyniósł jej z powrotem możliwość mowy i kontaktu z ludźmi, niczym cud. Od wypadku, w którym Karina została potrącona na pasach minęły dwa miesiące. Sześćdziesiąt kilka dni w śpiączce, a mimo to, w podróży, by finalnie zakotwiczyć w ośrodku. Karina przez ten czas zwiedziła łącznie 4 szpitale w których tylko jeden był niczym latarnia morska i wskazał brzeg do którego musi dopłynąć.

Koszmar Kariny rozpoczął się dokładnie wieczorem 29go października to wtedy Karina uległa w wypadku komunikacyjnym Szczęściem w tej drastycznej sytuacji był fakt iż inny spacerowicz natychmiastowo udzielił jej pomocy oraz wezwał pogotowie, które w niecały kwadrans znalazło się na miejscu. Dzięki sprawnej akcji medyków jak i pomocy przypadkowego przechodnia, Karina nadal jest wśród nas.

ad06ee7cbc1215bf.jpegGdy Karina nie wracała do domu, mijała druga godzina jej spóźnienia, a telefon milczał... Postanowiliśmy jej szukać. Dwa auta, lokalizacja telefonu, sprawdzane okoliczne drogi i inne dróżki nie dawały pozytywnych rezultatów. Ostatnim, najczarniejszym scenariuszem był kontakt z pobliskimi szpitalami - wszystko stało się jasne - informacja jak grom z jasnego nieba - Karina miała wypadek. Po otrzymaniu informacji.. Cisza, zapaść serca, pulsująca głowa, która jakby zaraz miała się roztrzaskać.. Pierwsze wyniki nie napawały jakimkolwiek optymizmem - rozległy obrzęk mózgu, niezliczona ilość krwiaków, wielomiejscowe pęknięcia czaszki. Nieprzespane noce po rozmowach z lekarzami, brak pozytywnych zmian, czekanie chociażby na okruszek pozytywnej informacji na każdego z nas wpływał destrukcyjnie. Nasze życie wraz życiem Kariny jakby stanęło. Czekaliśmy i wciąż liczyliśmy na przełom.

Karina jednak pokazała, że nie można jej skreślać nawet w najgorszym przypadku! Po dwóch miesiącach obudziła się i dała nam sygnał, że ma zamiar walczyć tak jak my walczymy o Nią. Po dwóch tygodniach samego wodzenia wzrokiem wykrztusiła z siebie pierwsze słowa. Zaczęła podejmować rozmowy, a raczej lakonicznie odpowiadać na zadawane jej pytania, choć nie zawsze zgodnie z prawdą. Na oddziale rehabilitacji rozpoczęła się walka by postawić ją na nogi, a ona sama zaczęła morderczy trening by kiedyś stać się ponownie silną i niezależną osobą. Na dzień dzisiejszy sama jest karmiona przez rurkę PEG, którą wprowadza się przez brzuch do żołądka, dzięki czemu ma więcej siły na ćwiczenia.

p2de6014fffc7d0f.jpegKarina, do momentu wypadku pracowała z dziećmi w szkole podstawowej. Jej głównym zadaniem było wspieranie młodych osób, aby odpowiednio radziły sobie, mimo swych dysfunkcji, w trakcie edukacji z rówieśnikami. Wcześniej też miała kontakt z młodzieżą dotkniętą krzywdą ludzką i starała się jak najbardziej pomóc w adaptacji z codziennym życiem. Teraz to ona jest po drugiej stronie barykady i to my musimy wykazać się podobnymi umiejętnościami niesienia pomocy!

Personel medyczny robi co może, ale jej potrzeby są ogromne i wiemy, że leczenie w ramach NFZ będzie zbyt krótkie by doszła do pełnej sprawności. Największe szanse na powrót do normalnego życia dają pobyty w prywatnych ośrodkach, które mają nowoczesny sprzęt, a taki ośrodek rehabilitacyjny to koszt ponad 14 tysięcy miesięcznie. Ta suma nie obejmuje środków higieny, leków czy dodatkowych specjalnych zabiegów, które pomogą jej w rekonwalescencji.

se9e82da90bb7a86.jpeg

My wiemy, że Ona nas nie zawiedzie i zrobi wszystko, by wrócić do tego, kim była przed wypadkiem. A była dobrym, pomocnym, empatycznym człowiekiem. Nie zawiedźmy jej!

Karina, jeszcze odrobina! ❤

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 8

 
2500 characters