id: a8hjh9

Na nowy uśmiech Martyny. By mogła nosić krótkie spodenki latem i cieszyła sie z życia !!!

Na nowy uśmiech Martyny. By mogła nosić krótkie spodenki latem i cieszyła sie z życia !!!

Our users created 1 234 317 fundraisers and raised 1 373 056 250 zł

What will you fundraise for today?

Description

MAM MOTYWACJĘ DO TEGO BY OSIĄGNĄĆ NAJPROSTSZY , A ZARAZEM NAJTRUDNIEJSZY CEL - WYZDROWIEĆ I CIESZYĆ SIĘ KAŻDĄ CHWILĄ ŻYCIA - MARTYNA !!!



Cześć, dzien dobry wszystkim !!! 


Pewnie duża część osób z Was mnie kojarzy. Mimo młodego wieku, życie mnie nie oszczędza....


Straciłam moich kochanych rodziców i brata Krzysztofa, których bardzo mi brakuje.


Mam tak kochającą starszą siostrę Hanię i jej męża z dziećmi, którzy postanowili zostać moją rodziną zastępczą i mnie wychować 


Wstydzę się trochę, ponieważ często daję im w kość, a Oni pomimo wszystko są ze mną w każdej sytuacji.


W sierpniu ubiegłego roku tj 2019 zdiagnozowano u mnie agresywny nowotwór złośliwy zwany Mięsakiem Ewinga tkanek miekkich/kości twarzoczaszki. Do tej pory przeszłam sześć cykli chemioterapii VIDA, po każdym w teorii powinnam mieć dwa tygodnie przerwy i jechać na kolejny. Niestety w praktyce wyglądało to zupełnie inaczej, po każdym cyklu przechodziłam tzw spadki. Wtedy musiałam mieć przetaczaną krew , albo płytki krwi i zazwyczaj siedziałam na nich w szpitalu tydzień lub dłużej.




Nadszedł kolejny etap mojej choroby !


OPERACJA - czyli wycięcie tego diabelstwa. Operacja była bardzo poważna i skomplikowana.


Operację przeprowadzało pięcioro lekarzy chirurgów. 


Usunęli mi zęby od szóstki do szóstki, kości pod oczodołami, zatoki i całe podniebienie. Tą częścią zajmowało się trzech chirurgów.


W tym samym czasie miałam pobraną środkową część kości strzałkowej, trochę mięśni i tkanek miękkich oraz naczynia krwionośne przez dwóch lekarzy, która następnie została wszczepiona w miejsce ubytków. Zostało to wszystko zespolone z resztą kości i naczyń w buzi. W tym celu lekarze musieli naciąć skórę pod rzuchwą by się tam dostac. Musiałam mieć także pobrany fragment wierzchniej skóry z uda, by zamknąć miejsce pobierania kości na nodze.


Po operacji codziennie Panie pielęgniarki sprawdzały doplerem jak ma się płat skóry - czy słychać, to co ma być słychać.


Wyobraźcie sobie te nerwy wyczekiwania na szum, który mieliśmy z siostrą i szwagrem usłyszeć czyli naczynia krwionośne....


W dzień operacji sprawdzali co godzinę, na drugi dzień co dwie godziny, kolejna doba co cztery , co sześć i co osiem godzin. Jest super i świetnie głośno słychać. 


Teraz czeka mnie rehabilitacja nogi , oraz usprawnianie mowy z logopedą.


Chirurg plastyk powiedział, że jeśli chodzi o nogę , to po wszystkim będziemy myśleć też o plastyce nogi by była ładna jak kiedyś.


Lekarze z Warszawy chcą od razu zacząć kolejną chemioterapię - ta będzie krótsza jeśli chodzi o dni, ale cykli będzie osiem chyba też z przerwami dwutygodniowymi. 




Czekają mnie wizyty kontrolne w Olsztynie u lekarzy. Czekamy też do trzech tygodni za wynikiem hispatu, całego wycinka który zabrali z buzi.


Mniej więcej po upływie trzech miesięcy bedę mieć usuwany nadmiar skóry w buzi, ponieważ został wszczepiony w nadmiarze , bo będzie się obkurczał.


Pan ordynator powiedział, że po zakończeniu leczenia chemioterapią przygotuje sam miejsca do implantów, ale zęby będziemy wszczepiać na własny koszt. 


Uświadomił nas , że to będzie niemały koszt (20tyś , może więcej), ale Hania i Hubert powiedzieli, że zrobią wszystko bym miała śliczny uśmiech którym będę się cieszyć , jak wcześniej. ✌




Z tego miejsca chciałabym prosić Was kochani bliscy mi i nieznajomi o dobrych sercach o pomoc . Ufam, że uda się zebrać te pieniążki i za każdą wpłatę dziękuję Wam z całego mojego serduszka ❤


Ściskam Was wszystkich Martyna 


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 7

 
2500 characters
  • Ewelina

    Życzę Ci zdrowka, w pewnym sensie wiem co przechodzisz bo sama choruje na raka. Trzymam mocno za Ciebie kciuki, pamiętaj najważniejsze jest nastawienie psychiczne. Wierzę że dasz radę ????

    10 zł
  • Darek

    Kochana Martynko, byś myślami była w przyszłość, tę radosną....a w tej ciezkiej walce ,dużo sił i wsparcia od ludzi o dobrych sercach.????????

    50 zł
  • Angelika Jakubiak

    Nowotwór to nie jest śmierć, to reakcja obronna organizmu, polecam literature Małachowa, Tombaka Mój mąż dam poradził sobie z rakiem pęcherza pozdrawiam i życzę zdrowia

  •  
    Anonymous user

    Martynko byłaś, jesteś i będziesz piękną dziewczyną.!!! Bardzo mocno wierzę w Twoją siłę!!!!

    200 zł
  • BB
    B. Bartkowiak

    Trzymaj się Martynko, jesteś dzielną istotką! ❤

    50 zł