id: yap2dx

Aby zabić glejaka!

Aby zabić glejaka!

Fundraiser was disabled by organiser
Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 146 371 fundraisers and raised 1 194 212 092 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • Cześć wszystkim. Chciałabym przede wszystkim podziękować za dokonane wpłaty. Dla mnie to coś pięknego, że chcecie z własnej woli pomóc ratować życie obcej osobie. Jesteście ciekawi co wydarzyło się u mnie przez prawie 2 ostatnie lata? Większość odpowiedzi znajdziecie na FanPage'u gdzie staram się stale informować o wszystkim co nowe. Tutaj w skrócie napiszę o tym co miało miejsce w moim życiu, w trakcie choroby. Zacznę od tego, że leczenie przeplatamy chemią, sterydami, olejami RSO i olejami CBD. Niedawno zakończyliśmy 17-ty cykl chemioterapii. No trochę tego się już nazbierało. Cykli sterydowych nie jestem już w stanie naliczyć. Co do oleju RSO i CBD - biorę oba praktycznie codziennie. Czasami robimy kilkudniowe pauzy, aby od tego odpocząć. Jak ma się to do choroby? Powiem szczerze, że cała metoda leczenia połączona o wszystkie wymienione metody sprawdza się bardzo dobrze. Na przestrzeni 2 lat wykonaliśmy kilka rezonansów, które udowodniły, że guz się nie powiększył. Komplikacji było jednak kilka, ale one odnosiły się głównie do płynu, który zbierał się w głowie. W tym wypadku zawsze pomagały sterydy. Jak wiadomo - jest rak to niestety jest i mniejsza odporność organizmu i narażenie na jakiekolwiek małe zakażenia. Tak też niestety było u mnie. Po zapaleniu oko, z którym walczyłam przez kilka tygodni, lekarze musieli podjąć decyzję o jego usunięciu. W tym momencie zamiast oka jest proteza. Dużo gorzej nie widzę, ale sama świadomość, że jeśli teraz stracę drugie oko - to nie mam już żadnego zapasowego niestety ;/ Tak mi się wydaje, że życie bez wzroku to nie życie. Dlatego robię też wszystko, aby zakażenia już więcej nie było. Co mogę dodać? Jedynie tyle, że brakuje nam powoli środków na oleje CBD i RSO. Koszt miesięcznej kuracji przy dawkach, które biorę to jakieś 30 tys. zł. Sprzedaliśmy w zasadzie już wszystko co mogliśmy, ale i tak zaczyna brakować. Jeśli ktokolwiek z Was chce walczyć razem ze mną to zapraszam do pomocy. Nie namawiam, nie rozkazuję. Jeśli chcesz- pomóż. Odwdzięczę się walką. Pamiętajcie jedno - obiecałam 1,5 roku temu, że będę walczyła i zobaczcie... walczę! Chcę jeszcze dłużej i dłużej, nie chcę zniknąć tak szybko. Dużo za szybko.
    0Comments
     
    2500 char

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

witam Was serdecznie,

Nazywam się Agata, lat 32.

Mam kochającą rodzinę. Syna, córkę, męża. Niespodziewanie poznałam wyrok,

Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie glejaka IV stopnia. Żaden z lekarzy na wcześniejszych badaniach nie stwierdził nic, co mogłoby wskazywać na nowotwór. Mimo wielu wizyt nie podjęto żadnych działań. Po ataku guza usunięto w 80% i rozpoczęto chemioterapię oraz radioterapię. W lutym przeszłam kontrolny tomograf, który wykazał, że guz się nie powiększył. Daje mi to w chwili obecnej dużo więcej nadziei i walki o swoje własne życie, ale i życie moich dzieci, które nie mogą wychowywać się bez mamy. Prawda jest taka, że wymagam całodobowej opieki, przez co mój mąż musiał poświęcić życie zawodowe i wziąć na barki ciężar utrzymania rodziny. Straciliśmy źródło finansowe pozwalające na wydatki życiowe, nie wspominając o suplementach wspomagających terapię. Jedyną naszą nadzieją okazała się medycyna alternatywna. Na koszta z nią związane musieliśmy zapożyczyć się u rodziny i znajomych, ale... warto było. Tak jak wspominałam po zastosowaniu w/w środków, okazało się, że guz się nie powiększył. W większości przypadków nowotwór się powiększa i atakuje z podwojoną siłą, na szczęście nie u mnie. Pozostaje nam zatem kontynuacja leczenia, natomiast wymaga to dużego nakładu finansowego. Wierzę, że dzięki temu będę mogła nadal cieszyć się życiem wraz z moją rodziną. Bardzo proszę o pomoc!

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 6241

preloader

Comments 295

preloader