id: ae4wk2

AToKtosie pomagają Dawidkowi i Tomusiowi

AToKtosie pomagają Dawidkowi i Tomusiowi

Our users created 1 226 167 fundraisers and raised 1 348 117 298 zł

What will you fundraise for today?

Description

AtoKtosie poznali Dawidka rok temu, gdy zakończył leczenie i usłyszał upragnione słowo „czysty”. Jednak dobrze wiemy, że to jeszcze nie koniec, strach jest nadal, regularne wizyty kontrolne, no i oczywiście proza życia codziennego. Dawidek ma brata bliźniaka, Tomusia, chłopcy urodzili się we wrześniu 2013 roku, jako wcześniaki, ale byli silni, wszystko się dobrze poukładało, niestety w okolicach pierwszych urodzin u Dawidka stwierdzono guza wątroby L W przeciągu ostatniego roku AtoKtosie kilka razy wspomagali rodzinkę Dawidka małymi i większymi paczkami. Mama Ania jest bardzo dzielną osobą i bardzo zaradną, dba o chłopaków najlepiej jak potrafi, w październiku 2015 roku przeprowadziła się wraz z całą rodzinką do lepszego, wyremontowanego własnymi siłami mieszkanka, aby obaj chlopcy, ale przede wszystkim aby Dawidek, jako dziecko onkologiczne mógł się rozwijać w sprzyjających warunkach. No i teoretycznie wszystko powinno już się układać, ale los ciągle rzuca kłody pod nogi. Pani Ania potrzebuje wsparcia, pomocy. Musiała podjąć bardzo trudną decyzję. Musiała przeciwstawić się nadużywającemu alkoholu i agresywnemu mężowi. Zrobiła to dla siebie i dla bezpieczeństwa dzieci. Chwilowo zyskała spokój, ale pozostała bez większych środków do życia, z pustą lodówką, opłatami i niespodziewanymi wydatkami. My, AtoKtosie robimy co możemy, aby jej pomóc, pierwsze paczki już dotarły do tej rodzinki, Chłopcy i pani Ania mają na jakiś czas zapewnione jedzonko, uzupełniliśmy braki w ubrankach. Ale chłopcy potrzebuja nowych łóżek, w swoich łóżeczkach jest już im za ciasno, potrzebuja też prześcieradeł, kołderek i poduszek i nowej pościeli. Koszt takich łóżeczek to około 250 – 300 złotych za jedno łóżeczko. Chłopcom przydałby się stolik i dwa krzeseka aby mogli rysować i bawić się przy swoim mebelku. Potrzebne też są kubki niekapki, pieluchy tetrowe, pampersy i chusteczki nawilżane oraz kosmetyki, które nie mogą zawierać aloesu, na który chłopcy są uczuleni. Pora wiosenna sprzyja przeziębieniom, więc na pewno będzie konieczna jakaś wizyta w aptece. Pani Ania potrzebowała by suszarki na pranie, kurtek i bucików wiosennych dla siebie i dla chłopaków, i ubrań dla siebie w rozmiarze 38/M. Być może potrzebna będzie też pomoc w opłaceniu rachunków lub czynszu.

Liczymy na Wasza pomoc, bo liczy się każda złotówka. Wydatki będą dokumentowane na bieżąco i publikowane. Pomózmy tej rodzince stanąć na nogach i w końcu zacząć żyć w spokoju, ciszy, bez strachu, bez zmartwień, ciesząc się każdym dniem.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 14

 
Maria Tenold
250 zł
 
Hidden data
207 zł
 
User unregistered
104 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Ewelina Węgrzyn
50 zł
 
Edyta Mikitiuk
50 zł
 
42 zł
 
32 zł
 
Hidden data
21 zł
 
User unregistered
20 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!