Dalsze leczenie/diagnostyka Okruszka
Dalsze leczenie/diagnostyka Okruszka
Our users created 1 244 226 fundraisers and raised 1 396 476 724 zł
What will you fundraise for today?
Description
Jestem Okruszek i los mnie nie oszczędza 😔
Tak chce żyć, a ciągle coś mi jest 😔
Z dniem 16.01. stycznia zakończyłem leczenie zapalenia otrzewnej z płynem w opłucnej, ale moja historia z fipem nie kończy się 😔
Miałem przedłużone leczenie o 3 tygodnie, a wizyt u weterynarza przybywa. Teraz jestem na 60 dniowym okresie obserwacyjnym, a już zdążyłem w przeciągu 3 tygodni nastraszyć wszystkich nawrotem choroby. Wszystko na to wskazywało, ale ostatecznie badanie elektroforezy wykluczyło, ale nadal niewiadomo co mi jest. Nie czuję się najlepiej, mam jakiś stan zapalny co wyszło z badań krwi, apetyt zmniejszył mi się, a co za tym idzie moja waga również. Byłem małym łakomczuszkiem, a teraz moja mama staje na głowie żebym jadł i miał siłę.
Nieszczęścia mojej mamie nie chcą odpuścić. We wrześniu 2024 pożegnała swojego pierwszego kociego przyjaciela, za którym do dzisiaj płacze, a tutaj dostała kolejny cios od losu i nie chce mnie też stracić.
Nie jestem jedyny w domu bo mama zostawiła mnie razem z siostrą, z którą jestem bardzo zżyty i bardzo dba o mnie.
Poza nami jest jeszcze 2 innych kociaków i 3 króliki miniaturki.
Mama była dla nas wszystkich domem tymczasowym, uratowała nas przed głodem, zimnem, chorobami i śmiercią. Chociaż nie wszystkich udało się uratować 😔
Teraz to już nasz dom na zawsze.
Niestety mama zakończyła na razie ratowanie bezdomnych kociaków po tym jak wniosła do domu panleukopenie. W tym samym czasie, gdy trwała walka o życie bezdomniaków postawiono mi diagnozę FIP. Na moją mamę spadły 2 śmiertelne choroby i bardzo kosztowne , a mimo to podjęła się ratować nas wszystkich.
Nasza mama choruje na Stwardnienie Rozsiane, Endometriozę i wiele innych chorób i jej syn Michał też wymaga terapii. Do tej pory dawała sobie radę z wszystkimi wydatkami, ale teraz panleukopenia i mój FIP spowodował długi, które ciągną się.
Wiemy z mamą, że są osoby w większej potrzebie ode mnie, ale również musimy prosić o pomoc ponieważ obecna sytuacja przerosła możliwości finansowe.
Chcemy z Państwa pomocą uzbierać kwotę, która choć trochę zabezpieczy nas finansowo przed wizytami u weterynarza.
Te wszystkie badania, które ciągle mam wykonywane USG w celu sprawdzenia czy płyn w płucach nie zbiera się, czy węzły chłonne pomniejszają się do tego te najgorsze z krwi są wszystkie kosztowne.
Poniżej tylko część paragonów
Będziemy wraz z mamą ogromnie wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę ❤️❤️❤️
Dziękujemy 🫶
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.