Na wolność od przemocowego byłego dla Sam i jejgo córki
Na wolność od przemocowego byłego dla Sam i jejgo córki
Our users created 1 233 708 fundraisers and raised 1 371 321 341 zł
What will you fundraise for today?
Description
[ENG BELOW]
TW: przemoc (ekonomiczna, fizyczna, psychiczna, seksualna)
Z tej strony Grupa Nieustającej Pomocy! Na prośbę osoby, którą wspieramy, zakładamy niniejszą zrzutkę i oddajemy głos Sam:
"Cześć,
jestem Sam i mam 30 lat. Mam 7-letnią córeczkę, Basię. Jestem osobą niebinarną socjalizowaną do roli kobiecej.
Ze względu na naszą sytuację życiową proszę o wsparcie finansowe, by móc stanąć na nogi i uniezależnić się od przemocowego byłego - na moją dalszą psychoterapię, wynajem mieszkania dla mnie i córki oraz produkty pierwszej potrzeby (jedzenie, kosmetyki itd.).
Niedawno uciekłyśmy do przyjaciółek od mojego przemocowego partnera, ojca Basi. Stosował wobec nas przemoc fizyczną i psychiczną, wobec mnie też seksualną. Przez prawie 10 lat miałom nadzieję, że to się wreszcie skończy, że zrozumie, że robi źle. Niestety tak się nie stało i około miesiąc temu Basia nie wytrzymała, po kolejnej fali wyzwisk, przekleństw i odpychaniu przez byłego powiedziała, że chce się zabić. To mi dało do myślenia, że chyba już za dużo szans dałom byłemu. W ten właśnie sposób, mimo że nie pracuję od około 8 lat (zajmowałom się domem i dzieckiem), wyprowadziłyśmy się. Znalazłyśmy bezpieczną przestrzeń u przyjaciółek. Mieszkamy z nimi, ale nie mamy za co żyć. Po naszej ucieczce były zaczął stosować wobec nas przemoc ekonomiczną (wydziela nam po kilka złotych dziennie). Córeczka ma zapewnione bezpłatne wsparcie psychologiczne psychologa dziecięcego.
Wiem, że przemocowiec nagle się nie zmieni. Ze względów bezpieczeństwa nie mogę pozwolić, byśmy do niego wróciły.
Szukam pracy, ale nie jest łatwo cokolwiek znaleźć po tak długiej przerwie w aktywności zawodowej i bez matury oraz studiów (musiałom iść do pracy po skończeniu liceum, by pomóc matce). Jestem w psychoterapii, którą do tej pory opłacał były, ale już nie zamierza, a ja boję się zmienić psychoterapeutę ze względu na moje wcześniejsze bardzo negatywne doświadczenia ze specjalistami od zdrowia psychicznego i wiem też, że bez terapii sobie nie poradzę. Psychoterapeuta stwierdził, że jestem w takim stanie psychicznym, że nie jestem zdolne do pracy. Mimo to szukam pracy choćby zdalnej albo na słuchawce, ale mimo wielu wysłanych CV, nikt się nie odzywa. Na pomoc rodziny nie mogę liczyć z powodu transfobii, a także przez odcięcie się od nich przez ich nagminną (całe moje życie) przemoc psychiczną wobec mnie.
Mimo mediacji z byłym nic się nie zmieniło, dlatego rozważam podjęcie wobec niego innych kroków, także prawnych.
W związku z powyższym czuję się zmuszone poprosić Was o pomoc. Proszę, pomóżcie nam stanąć na nogi w tej trudnej sytuacji.
Dziękuję
Sam (ono/jejgo)"
[ENG]
TW: violence (economic, physical, psychical, sexual)
Here is Group of Perpetual Help! On behalf of the person that we support, we open that crowdfunding and give the voice to Sam:
"Hi,
I am Sam and I am 30. I have 7 years old daughter, Babs. I am a non-binary person, socialized as woman.
Due to our current situation, I ask you for financial support so that we can emancipate from violent household – for continuation of my therapy, renting a flat for me and my daughter and for basic supplies (such as food or hygiene).
We recently fled to friends from my violent partner, Babs father. We were submitted to physical and psychological violence, I also suffered sexual abuse. For almost 10 years I hoped that it would finally end and that he would understand his errors. Unfortunately, it never happened. About a month ago Babs cracked and after yet another wave of insults and pushing away, she said that she wanted to kill herself. That made me realize that enough is enough and that I gave my ex already too many chances. We moved out, even though for the last 8 years I worked housekeeping and bringing up the child. We found temporary shelter under friends roof, but we have no means to economically sustain ourselves. After our escape, my ex started using economical violence (only supplies us with a few polish zlotys daily). My daughter is receiving free of charge emotional support from a child psychologist.
I know that a perpetrator cannot suddenly change. For our safety, we can't go back.
I'm looking for a job, but it's not easy after such a long break and without having a university diploma nor baccalaureate exam (I had to start working straight after high school to provide help to my mother). I'm in psychotherapy, which formerly was payed by my ex-partner, but not anymore. I'm afraid to change my therapist due to previous very negative experience with mental health specialists. I know I can't go on without therapy. My psychotherapist told me that I'm in such bad mental state, that I shouldn't work. Nonetheless, I'm looking for a job, even remote or on the phone. Despite numerous CVs I've sent out, I haven't heard from anyone yet. I cannot count on any help from my family for their transphobia, we are rather distanced due to frequent (lasting my whole life) psychological abuse against me.
Although with my ex we attempted a mediation process, nothing changed. That's why I consider taking other possible actions, including legal ones.
In light of the above, I need to ask you for your support. Please help us get back on our feet in this difficult situation."
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Powodzenia!