DZIĘKUJEMY!!!❤️❤️❤️

Obyło się bez usuwania ząbków, hurra! Wstawiam tutaj dokumenty. Pozostała kwota ze zbiórki zostanie wykorzystana na wizytę kontrolną.

Powstrzymywałam się przed zakładaniem zbiórki, bo mam już jedną dla naszej tymczasowiczki Łatki, ale dziś dowiedziałam się czegoś co sprawiło, że podjęłam ten krok. Dowiedziałam się, że kamień nazębny przedostaje się jednak do przewodu pokarmowego i może zbierać się w nerkach. Dbamy o zdrowie Szysza najlepiej jak możemy, myjemy codziennie ząbki. Nie mogę pozwolić żeby coś takiego wpłynęło na pracę jego nerek. Jest także stan zapalny na dziąsłach i nie chcę się martwić, że Szysz cierpi podczas codziennych posiłków.

Zbieraliśmy już kiedyś na usuwanie kamienia nazębnego, aczkolwiek przeszkodziła nam walka z giardią i jej konsekwencjami, na co poszły wszystkie pieniądze. Później pojawiło się przeziębienie, więc znowu trzeba było odłożyć zabieg w czasie. Ostatecznie jednak dopadły nas inne wydatki i nie byłam w stanie odłożyć pieniędzy w takiej ilości.

Zrobiliśmy w listopadzie echo serca żeby sprawdzić czy nie ma przeciwskazań do narkozy. Wszystko wyszło ładnie.

12 stycznia obchodzę urodziny i mimo, że jest to dla mnie najbardziej przykry i najsmutniejszy dzień w roku, postanowiłam sprawić sobie prezent i zrobić coś dla mojej najukochańszej istoty czyli Szysza.

Nie wiemy czy będzie to tylko usuwanie kamienia czy też usuwanie zębów. Będzie to można ocenić dopiero podczas rtg w znieczuleniu ogólnym tuż przed zabiegiem. Jeśli to drugie dodatkowo to kwota będzie większa. Natomiast przy samej sanacji i badaniu krwi rozszerzonym wystarczy nam tyle ile jest w zbiórce.

Dziękujemy za wspieranie Łatki, jesteśmy wdzięczni!

Prosimy jeszcze o niewielkie wsparcie dla Szysza ❤️