Mój tato zmaga się z trudno gojącymi ranami przedramion, które są efektem długo trwającej sterydoterapii związanej z leczeniem choroby Crohna, z którą zmaga się od kilku lat. W związku z tym powstały zaniki skóry oraz znaczne osłabienie tkanek, co przy zmniejszonej odporności organizmu doprowadza do licznych zakażeń bakteryjnych, często kończących się martwiczymi ranami.

Ozonoterapia jest nowoczesną metodą leczenia takich ran, w której wykorzystuje się mieszaninę tlenowo-ozonową. Ozon posiada m.in. silne właściwości bakterio-, wiruso- i grzybobójcze.

Jest szczególnie korzystny u osób, które mają infekcje bakteryjne, gdyż mikroorganizmy nie wykazują oporności na ozon. Ozon dodatkowo powoduje poprawę utlenienia tkanek, poprawę mikrokrążenia w tkankach oraz stymulację i wzrost odporności.

Niestety terapia ta nie jest refundowana przez NFZ. Jeden zabieg to koszt około 250 zł. Całkowite wygojenie ran może potrwać nawet pół roku, co oznacza kilkadziesiąt zabiegów.

Dzięki Wam udało się już zakupić specjalistyczne opatrunki, mam nadzieję, że uda się również sfinansować ozonoterapię.