Hej, przedstawiam Wam kotkę - Cinkę. Znaleźliśmy ją podczas pobytu nad morzem, właściwie sama weszła do naszego domku jakby prosząc o pomoc. Na drugim zdjęciu widać w jakim stanie były jej oczy, obok których nie mogliśmy przejść obojętnie. Najprawdopodobniej cierpiała na koci katar, który udało się zahamować, ale wciąż dokuczają jej powikłania po nim. Zaczęliśmy leczenie oraz jednocześnie szukanie domu, gdyż kotek nie może z nami zostać. Niestety pomorskie fundacje są przepełnione i nie były nam w stanie pomóc, przez co wszystkie zabiegi jak: odrobaczanie, antybiotykoterapia, kropienie oczu, a także badania na choroby zakaźne, spadły na nas. Do tego, jeśli dotychczasowe leki nie wystarczą, kotkę czeka zabieg trzeciej powieki (błona widoczna na zdjęciu), na co zupełnie nie byliśmy przygotowani finansowo.

Serdecznie dziękuję za każdą pomoc, która odciąży nas w walce o zdrowie tej małej wojowniczki :)