Cześć, mam na imię Fredzio❤

i we wrześniu kończę 8 lat. Od roku borykam się z chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa i problemami natury neurologicznej - Tak powiedział pan doktor. Coraz trudniej mi chodzić. Czasem tracę równowagę. Zdarza się, że podczas picia czy jedzenia nagle tylna łapka mi się wywija tak, że widać mi "poduszki"😔 😔😔

Poza szeregiem kosztownych suplementów, które mama mi kupuje, potrzebuję stałej rehabilitacji, najlepiej raz w tygodniu.

Niestety jest to dość kosztowne.

15 min.na bieżni wodnej to koszt 70 zł.

Do tego koszt za paliwo bo najbliższe centrum rehabilitacji mieści się w odległości 50 km. od naszego miasta.

Moja Mamcia pracuje, ale jest sama (mieszka tylko ze mną) i spłaca kredyt. To dla nas trudny temat.

Nigdy wczesnej nie prosiliśmy o pomoc. Teraz sytuacja nas zmusza. Dlatego będziemy wdzięczni za Wasze❤ wsparcie i datki na moją rehabilitację po to, by moja Mamcia mogła się mną jak najdłużej cieszyć. 

Z góry dziękujemy za Wasze dobre serca💋💋💋