Witajcie !!!

Nazywam się Łukasz Wiliński i jestem z Katowic.

Od lutego 2021 roku jestem szczęśliwym posiadaczem tzw. trajki. Mimo (a może właśnie dlatego), że jestem osobą niepełnosprawną non stop stawiam sobie różne rowerowe wyzwania. W ramach SZCZYTowych urodzin (zamiast imprezować w knajpie) w minionych latach wjechałem na Równicę i górę Żar. 25 września podczas finału tych urodzinowych wjazdów, wdrapałem się na Gubałówkę.

Udało mi się też spędzić na trajce 24 godziny non stop pedałując (robiłem tylko krótkie przerwy na posiłki i wc).

Mimo zwiększonych wydatków na budżet osoby niepełnosprawnej (leki, rehabilitacja czy wizyty lekarskie) nigdy nikogo nie prosiłem o pomoc finansową.W moim życiu tylko dwa razy ktoś samodzielnie mi ją okazał. Pierwszy raz w latach 80-tych, gdy koniecznie chciałem pójść na koncert Jeana Michela Jarre i przy kasie "zabrakło" mi na bilet (mimo oszczędzania każdej złotówki jaką dostawałem od krewnych), to całkowicie obca osoba z kolejki dołożyła brakującą kwotę. No i teraz przy zakupie trajki, znajomy znalazł firmę, która zaoferowała kupno tego wymarzonego sprzętu. Trajka częściowo pomaga likwidować bariery w poruszaniu się.

Kolejnym "wyzwaniem" jest objechanie Polski wzdłuż granic i tu niestety potrzebuję WASZEJ pomocy !!!

Żeby być niezależnym w czasie wyprawy, to chciałbym wynająć campera! Podczas podróży będzie mi towarzyszyła grupka znajomych, wspierających i pomagających w razie potrzeby. Planuję pokonywać ok. 100 km dziennie, ale wiadomo, że czeka mnie różny teren i raz mogę wykręcić te 100 km, a innym razem uda się tylko połowę tego. Zamiast więc szukać po nocy noclegu, mielibyśmy swój domek na kółkach. Poza tym łatwiej by mi było wykonywać w nim codzienną toaletę niż prosić kogoś o podprowadzenie do publicznej ubikacji.

Moim marzeniem zawsze była podróż takim pojazdem i teraz mógłbym połączyć pasję kręcenia kilometrów na trajce ze spędzeniem urlopu w takim domu na kółkach.

Niestety koszt wynajmu takiego pojazdu wynosi ok. 500 zł za dobę ! Zważywszy, że objazd Polski potrwa ok. 35 dni to ogólna kwota jest (przynajmniej dla mnie) ASTRONOMICZNA !!!

Zdecydowałem się na taki krok, jak ta zbiórka. Zdaję sobie sprawę, że zwykle zbiera się na ważniejsze rzeczy, takie jak leki czy zagraniczne operacje ratujące życie, więc nie będę miał nikomu za złe jeśli nic nie wpłaci, ale z drugiej strony dla mnie to jest wyzwanie, które (mam nadzieje) rozpocznie się 1 lipca 2022 roku. Będzie to moja podróż życia !!!

OGROMNIE DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ ZŁOTÓWKĘ

Na moim fb możecie oglądać moje trajkowe dokonania: https://www.facebook.com/RowerToJa/

A to profil wyprawy "Trajką dookoła Polski": https://www.facebook.com/Trajk%C4%85-dooko%C5%82a-Polski-114582480721644

Żeby nie było to moja trajka też ma swój profil ;-) : https://www.facebook.com/trzykolawolnosci

P.S. Jeśli z jakichkolwiek powodów wyprawa "Trajką dookoła Polski" nie odbędzie się, to zebrane tu pieniądze przekażę na wskazane przez Was schronisko dla zwierząt.