Połączyłyśmy siły by wspierać się i inspirować, kontynuować naszą wielką pasję – wnikliwe portrety malarskie ludzi XXI wieku. Tworzymy od kilku lat i choć bardzo chcemy by sprzedaż obrazów samodzielnie finansowała dalszą twórczość - jeszcze przez pewien czas potrzebujemy wsparcia. Zapraszamy do wejścia w świat złożoności ludzkich uczuć oddanych pociągnięciami pędzla i udział w naszej twórczości. Niewielkie stałe wpłaty, od 5 zł miesięcznie, pozwolą nam nadal kupować płótna, farby, pędzle, doskonalić techniki. Można nas też zasilić jednorazowo. Będzie nam miło Was gościć na wystawie by osobiście móc podziękować. Szykujemy też niespodzianki. Część materiałów kupujemy wspólnie, część osobno - każda z nas inne, warto więc zaznaczyć w komentarzu czy dane wsparcie jest dedykowane konkretnej osobie. Zdajemy sobie sprawę jak trudne są obecne czasy dla wszystkich, uszanujemy i dobrze wykorzystamy każdy dar.  

Malujemy również na zamówienie, w tej sprawie zapraszamy do kontaktu:

[email protected]

Dziękujemy i do zobaczenia przed sztalugą!

Agnieszka i Iza

IZABELA GIEMZA. Mieszkam z rodziną w Warszawie. Zaczęłam rysować kilkanaście lat temu, na początku sama na podstawie poradników typu "Jak malować i rysować". Później trafiłam do pracowni p. Stanisława Tworzydło. Tam zajmowałam się głównie ceramiką i malarstwem chińskim. Następnie trafiłam na Uniwersytet Otwarty UW na kurs "Szybki kurs rysowania roślin" p. Haliny Galery. Tam wciągnął mnie rysunek botaniczny. Brałam udział w kilku plenerach botanicznych również na UO UW. Tuż przed pandemią trafiłam do pracowni portretu p. Rajmunda Gałeckiego w Wolskim Centrum Kultury. Obecnie zajmuje mnie głównie portret, ale też czasem wracam do rysunku botanicznego. Moją ulubioną techniką są pastele olejne, ale lubię też akwarelę malarstwo olejne.

AGNIESZKA ZIĄTEK

Urodziłam się w Warszawie. Z wykształcenia jestem psycholożką. Po intensywnej plastycznie młodości nie potrafiłam włączyć tej ukochanej sfery życia do pozostałych obowiązków. Przełamałam impas dopiero w czasie wyjazdu do Izraela w latach 2004 – 2009, kiedy pomimo pracy w Instytucie Yad Vashem jednocześnie uczestniczyłam w kursie rysunku i malarstwa prowadzonym przez Nomi Bruckmann w Muzeum Izraela w Jerozolimie. Po powrocie do Polski ponownie musiałam na kilka lat odłożyć twórczość. W 2019 zaczęłam uczęszczać na zajęcia Otwartej Pracowni a później również Pracowni Portretu Rajmunda Gałeckiego w WCK. Doceniam jego wsparcie i atmosferę wolności w pracowni. W czasie lockdownu nie poddałam się, kontynuowałam pracę w domu. Wzięłam udział w wystawie grupowej „Ikony Woli” w grudniu 2021. Marzę o stworzeniu malarskich interpretacji Księgi Rodzaju.