Moja przygoda z fryzjerstwem zaczela się gdy mialam 13 lat i mój dziadek Śp kupił mi nożyczki na targu ... wtedy już zaczęłam obcinać koleżanki z klasy 😅🤣 o dziwo każda z nas była zadowolona ... później spełniłam swoje marzenie i poszłam do szkoły o profilu fryzjerskim ❤ po szkole pracowałam w salonie , ale pozniej ze względów osobistych musialam zrezygnować z wykonywania zawodu ... 😐 ale teraz mogę wrócić do tego co tak naprawdę kocham robić i przeprosiłam nożyczki, poszłam dodatkowo do szkoły na profil fryzjer-stylista aby odświeżyć wiedzę z nowości i podnieść swoje kwalifikacje 🥰

Po szkole chciałabym zaczac działać mobilnie , a wiadomo ze koszta otwarcia i utrzymania firmy w Polsce nie są małe i łatwe przynajmniej do momentu rozkręcenia działalności ... sam sprzęt tez kosztuje sporo ...

Wiec jesli ktoś chciałby pomóc spełnić mi moje marzenie będę bardzo wdzięczna 🥰