Karolinka zachorowała w wieku 7 lat na chłoniaka Burkittę i ostrą białaczkę

limfoblastyczną. Jest po leczeniu onkologicznym, przeszła bardzo agresywną chemioterapie i leczenie

sterydami. Skutkiem ubocznym leczenia jest nasilająca się padaczka

lekooporna, która nie pozwala jej na samodzielne i bezpieczne funkcjonowanie.

Ataki są nagłe i niespodziewane na skutek czego dochodzi do poważnych urazów głowy, wstrząśnień, rozbicie nosa,

warg. Ostatnio podczas napadu doznała poważnego poparzenia ciała

wrzątkiem (II i III stopnia). Wymaga stałej kontroli: asekuracji podczas

codziennych czynności. Każdy kolejny atak wyłącza ją z życia i powoduje

nieodwracalne zmiany w mózgu.

Karolinka jako pacjentka Oddziału Neurologii w Szpitalu Dziecięcym im prof. J. Bogdanowicz w Warszawie wyczerpała już wszystkie możliwe sposoby. Niestety, bez zadowalającej poprawy.

Ostatnia i jedyna szansa to wszczepienie stymulatora mózgu.

Koszt operacji to 115 tys. złotych.Zabieg ten nie jest refundowany i przekracza możliwości finansowe

rodziców. Powoduje ogromny stres jak zdobyć środki tak potrzebne

własnemu dziecku, by mogło bezpiecznie żyć.

Stymulator ma za zadanie zmniejszyć ilość i natężenie ataków

padaczkowych i konsekwencji z nimi związanych oraz poprawić jakość życia.

Dlatego zwracamy się, do wszystkich, którzy chcą i mogą pomóc.

Wierzymy, że z Wami nie ma rzeczy niemożliwych. Liczymy, że dzięki

wspólnemu zaangażowaniu uda się, w miarę szybko pomóc Karolince i jej

najbliższym w sfinansowaniu zabiegu. Serdecznie dziękujemy za każdy

odruch dobrego serca!