Kochani! Zainspirowani pięknem przyrody, energią tego miejsca i jego niewiarygodnym potencjałem postanowiliśmy -  Odbudujemy Gospodarstwo Rolne pana Roberta Króla i stworzymy Ogród na Simocie – wyjątkowe miejsce łączące w sobie relaks, edukację, rodzinną atmosferę, współpracę, harmonię i piękno.

Nazywam się Mariusz Witek i chcę pomóc Panu Królowi odbudować jego Gospodarstwo Rolne.

Trzech przedsiębiorców, których połączyła pasja, kryzys i pandemia, łączy swoje siły  i tworzy niezwykłe miejsce w zachodniej Małopolsce: „Ogród na Simocie”.

Z upadającego gospodarstwa pana Roberta Króla chcemy stworzyć jedyne w swoim rodzaju miejsce dla nas wszystkich. Miejsce ogrodniczej edukacji, gdzie będzie można zobaczyć jak rosną i dojrzewają wspaniałe warzywa, owoce i kwiaty.

Miejsce gdzie można wypocząć, spotkać niezwykłych ludzi.  Napić się pysznej kawy, odpocząć i naładować baterie. Tworzymy lokalne a zarazem wyjątkowe miejsce, miejsce współpracy oraz spotkań ludzi z pasją.

Gospodarstwo Rolne Pana Króla to ponad 2 hektarowa posiadłość, która kilkanaście lat temu dobrze się rozwijała i przynosiła plony. Pan Robert połączył pasję z pracą, poświęcając całą swoją energię i czas na tworzenie gospodarstwa.

Ogrom doświadczenia i wiedzy, miłość do ziemi oraz jej darów, pomagał w rozwoju szklarni. Pan Robert nadzorował i przygotowywał wszystko od początku do końca. Od ziarenka do warzywa, kwiatu czy owocu!

Niestety w 2000 roku, kiedy zaczęła się era wielkich marketów i hipermarketów, gospodarstwa rolne zaczęły upadać. Trudno było utrzymać się na rynku w obliczu tak wielkiej konkurencji. Gospodarstwo zaczęło podupadać. Pan Robert nie chciał się poddać, zaczął walczyć o swoje przetrwanie, ziemię i swoją pasję. Z roku na rok było jednak coraz gorzej. Sytuację pogorszyły dodatkowo coraz bardziej nieprzewidywalne warunki pogodowe,  takie jak niespotykane wcześniej huragany, które niszczyły to, co pan Robert wyhodował, powodując  kolejne problemy, głównie finansowe.

Pomimo ogromnej wiedzy i doświadczenia pan Robert sam nie da rady przywrócić dawnego blasku swojemu gospodarstwu. Dlatego postanowiliśmy mu pomóc! Poznaliśmy pana Roberta, jego miejsce i historię już jakiś czas temu. Połączyła nas pasja, optymizm, dobra energia, chęć tworzenia wspaniałych rzeczy dla siebie i innych, oraz .... nasze biznesowe katastrofy. I postanowiliśmy tworzymy od nowa „Ogród na Simocie”!

JUŻ TERAZ MOŻEMY ZACZĄĆ ODBUDOWĘ GOSPODARSTWO PANA ROBERTA, ABY ZA DWA LUB TRZY MIESIĄCE ZAPROSIĆ WAS DO OGRODU NA SIMOCIE!

Bez Waszej pomocy nie damy rady.

Dlatego rosimy o wpłaty, choć najmniejszej kwoty. Głównym celem zbiórki jest odbudowanie, posprzątanie  i przygotowanie  do pełnego działania gospodarstwa rolnego pana Roberta Króla.

Wszystkie pieniądze przeznaczymy na rozwój Ogrodu na Simocie.

I może już w czerwcu będziemy mogli zaprosić Was do naszego Ogrodu.

W „Ogrodzie na Simocie” stworzymy:

- centrum edukacji ogrodniczej dla dorosłych i dzieci (aby móc prowadzić warsztaty i zajęcia dla szkół i przedszkoli)                        

- ogród dla dzieci - miejsce warsztatów, edukacji i zabawy

- ogrodowe SPA

-naturalny plac zabaw

- miejsce do prowadzenia przeróżnych warsztatów (hand-made, jogi, relaksu,  tworzenia naturalnych kosmetyków, fotograficzne itp.)

- punkt do nocnej obserwacji nieba

- pokazowe zagrody z królikami i kurami

 - miejsce relaksu dla wszystkich chętnych

- lokalną atrakcję turystyczną

- miejsce współpracy lokalnej społeczności

- mapę lokalnych atrakcji

Otworzymy także sklep przy gospodarstwie, z sadzonkami wyhodowanymi przez pana Roberta oraz z warzywami i lokalnymi przetworami, zarówno z jego gospodarstwa jak i od lokalnych rolników,

Będziemy prowadzić wycieczki piesze i rowerowe, spacery ziołowe i wiele wiele innych!

Dołączcie do nas i pomóżcie nam odbudować to wyjątkowe miejsce!

Krótko o nas:

Justyna Wiśniewska –  jestem  właścicielką Butikowego Biura Podróży. Pasjonatką, optymistką, z ogromem energii i mnóstwem dobrych pomysłów. Pandemia całkowicie uniemożliwia mi prowadzenie biura, ale wciąż szukam nowych możliwości do działania

i pomagania innym. 

Mariusz Witek – jestem właścicielem  Zajazdu Rowerowego Na Wsie w Bolęcinie, sołtysem Bolęcina. Mam  mnóstwo dobrej energii, chęci do pomocy oraz dużo radości i pasji. 

Różni nas wiele. A jednak wszechświat postanowił połączyć nas i dać nam szansę na wspólną pracę i stworzenie jedynego

w swoim rodzaju miejsca.

Pan Robert niedawno powiedział nam, że znów zobaczył nadzieję i szansę na lepsze jutro!

Łączymy pokolenia i pasje.

Dobre pomysły i energię.

Wspaniałe miejsce i niezwykłych ludzi.

Już teraz, bez znaczenia na efekt końcowy tej zbiórki każdemu z całego serca DZIĘKUJEMY! :)