Bibi jest kotką, która ma prawie 9 lat i 1 kwietnia urodziła swoją córkę Śnieżkę. 

Jak to się stało?

Bibi była kotka starszego małżeństwa, która trafiła do nich jako kociak. Bibi była kotka wychodząca, ale Państwo uznali, że kotki nie wykastrują, a zamiast tego będą podawać Proverę (tabletki antykoncepcyjne) w celu zapobieżenia ewentualnym ciążą. 

Niestety, pewnego razu Bibi urodziła jednego kociaka, którego los dla nas jest nieznany. Jakiś czas później zmarł Pan opiekun kotki, a niedługo po nim odeszła też Pani opiekunka. W międzyczasie Bibi zaszła w kolejną ciążę, z której, 1 kwietnia 2022 r. urodziła się Śnieżka. Ponieważ w pustym domu nie miał kto zajmować się kotkami, to spadkobiercy postanowili oddać Bibi i jej córkę w dobre ręce. Tak Bibi oraz jej córeczka Śnieżka, która miała 12 dni i otwarte oczy, trafiły do nas.

Bibi miała problem z karmieniem Śnieżki. Okazało się, że pojawiło się u niej wczesne stadium ropomacicza, guzy listwy mlecznej oraz guzy na jajnikach. Ogólnie, Śnieżka, guzy oraz ropomacicze, są efektem braku kastracji Bibi, kiedy była młodą wesołą kotką. Wszystkich tych rzeczy można by uniknąć gdyby ktoś w odpowiednim momencie wykastrował kotkę.

Bibi póki co przeszła operację usunięcia narządów rodnych, ale z mastektomią musimy się wstrzymać do całkowitego zasuszenia u kotki gruczołów mlekowych. Oczywiście, kotki muszą jeść, mieć żwirek, podawane leki, a Bibi miała już jedna operację i czeka ją jeszcze kolejna. Śnieżka jest już odrobaczona oraz po pierwszym szczepieniu. Ponadto Bibi i Śnieżka jedzą bardzo dużo, a że stan Bibi jest niepewny, a dla Śnieżki chcemy jak najlepiej, więc obie dostają karmy wysokomięsne typu Feringa, Wildfreedom oraz John Dog for Cat. 

Zatem prosimy Państwa o wsparcie finansowe. Każdy grosz od Państwa pomoże nam wyprowadzić Bibi na prostą oraz odchować Śnieżkę tak by stała się wspaniałą kocicą i by miała szansę znaleźć dom, w którym znajdzie tylko miłość i szczęście.