Drodzy czytający.

Chcieć znaczy móc.

Wierzę w to głęboko.

Od wielu lat udowadniam, że MOŻNA. I że wcale nie trzeba mieć ogromnego majątku... MOŻNA co? - zapytacie. Można zwiedzać, podróżować, eksplorować. Ruszyć się z kanapy i ŻYĆ prawdziwym życiem.

Zapraszam na stronę szczur forteczny.pl - miejsce, w którym odkrywam uroki naszego pięknego kraju. Pokazuję Polskę z trzech perspektyw: jako Polskę DZIKĄ, zatykającą dech w piersiach pięknem przyrody i ukształtowania terenu, jako Polskę PODZIEMNĄ - walczącą, z siecią bunkrów, fortów, fortyfikacji i umocnień a także jako Polskę NATURALNIE, powszechnie znaną, codzienną, piękną zamkami, pałacami, fabrykami, unikatowymi budowlami.

Preferuję turystykę alternatywną, niekomercyjną, na każdą kieszeń. Lubię aktywność i korzystam z każdej dostępnej formy i możliwości. Pływam kajakami, wspinam się, jeżdżę rowerem, motorem enduro, lubię być poza drogą stąd off - road 4x4.

Dlaczego? Nie tylko chodzi o wolność, jaką niesie podróż w nieznane. Nie tylko o możliwość poznania - historii, przyrody, miejsc. Chodzi o ludzi, których spotykam. Chodzi o energię, którą daję i otrzymuję.

Moim wielkim marzeniem jest objechanie całej Polski i skatalogowanie wszystkich ciekawych miejsc, ukrytych przed nami. W moim stylu - czyli bez komercji, z pełną wolnością. Chciałbym pokazać Wam, jak można zorganizować długą wyprawę w stylu bushcraftowym. Podsunąć kilka rozwiązań, które mam w głowie, a które czekają na realizację. Relacja z mojej podróży może być swego rodzaju przewodnikiem dla tych, którzy będą mieli ochotę iść w moje ślady, którym dodam odwagi i pokażę, że CHCIEĆ znaczy MÓC - jak napisałem na wstępie. Albo będzie odskocznią od ich rzeczywistości, czymś, co można poczytać żeby oddalić myśli od codziennych zadań i obowiązków.

A na to potrzeba funduszy. I to sporych. Wypłata nie starcza.

Proszę więc o pomoc w realizacji planu.

Ze swojej strony obiecuję: będę Waszym przewodnikiem. Zdam relację - szczegółowo. Bo tak mam w zwyczaju. Bo to misja, którą sobie postawiłem i którą konsekwentnie realizuję.

Dziękuję

Rafał Kamiński

A "na deser" jedna z recenzji, którą otrzymałem: