3 cm do normalnego życia...

Moja walka o godność i powrót do sprawności – proszę o pomoc w zebraniu środków na operację biodra!

Mam na imie Filip, mam 15 lat. Od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce. To sprawia, że moje ciało nie działa tak sprawnie, jak bym chciał – ale mój umysł i serce są w pełni gotowe do życia. Mówię w czterech językach. Uczę się, czytam, kocham poznawać świat.

Przez lata walczyłem, by samodzielnie się poruszać – i naprawdę się udawało. Chodziłem z balkonikiem, jeździłem na rowerze. Czułem się wolny. Niestety, na pewnym etapie konieczna była operacja biodra – miała mi pomóc. Niestety, długi czas oczekiwania, powikłania i trudna rekonwalescencja sprawiły, że dziś poruszam się wyłącznie na wózku, a ból towarzyszy mi każdego dnia.

Mimo wszystko nie tracę nadziei. Lekarze z Warszawy przygotowali dla mnie indywidualny plan leczenia. Dzięki niemu mogę znów stanąć na nogi i odzyskać sprawność. Potrzebuję operacji ortopedycznej, usunięcia materiałów z nogi, korekcji ustawienia kości i długiej, intensywnej rehabilitacji.

Ale to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami – operacja, leczenie, rehabilitacja – to wszystko kosztuje 452 800 zł. To ogromna kwota, której moja samotna mama nie jest w stanie udźwignąć. Ale kiedy spojrzysz na to inaczej – każda złotówka to jeden krok bliżej.

Nie proszę Cię o całość. Proszę tylko o pomoc – taką, jaką możesz dać. Symboliczną lub większą. Każda wpłata to realna zmiana mojego życia. 

Nie chcę zbierać współczucia. Chcę zebrać siły, by wrócić do życia, które znałem.

Życia, w którym mogłem przejść kilka kroków sam, spojrzeć komuś w oczy stojąc, a nie siedząc.

Proszę – pomóż mi znów chodzić.

Pomóż mi uwierzyć, że jedno kliknięcie może naprawdę zmienić czyjeś życie.

Z całego serca dziękuję.

Filip

Jestem beneficjentem Fundacji AVALON, a moj numer subkonta to KLIMCZAK, 1094.