Witam was ponownie.Tutaj Zosia mam 16 lat i zwracam sie w imieniu moich kocich podopiecznych Nelci,Twixa,Liptona,Sami i Faustynki. Ogłaszamy zbiórke na karmę. Środki z poprzedniej zrzutki już wykorzystaliśmy. Ogłaszamy ta zrzutke by pozniej nie panikować,ze nie damy rady. Chcemy wiedziec,ze poradziwmy sobie z utrzymaniem. Moze o kazdym z nas slow kilka. Nelcia,6 letnia kotka towarzyska,ale i nie dajaca sobie wchodzic na glowe. Twix,syn Nelci 4 letni kocur. Uwielbia byc glaskany,ale i jest igromnym zazdrośnikiem. Lipton to kotek z mniej przyjemna historia. Gdy mial ok. 3 miesiace przeszedl oberacje usunieca oka. Ktore wylalo sie na zwenatrz z powodu nieleczonego kociego kataru. Ale teraz jest bardzo samodxielny. Sami,to kotka,ktora tez nie miala latwo. Gdy zjawiła sie u nas byla chora na panleukopenie,duzo czasu zajelo doprowadzenie jej do dobrego stanu,ale sie udało. Podejrzewam,ze ma jakies smutne doswiadczenia bo nie daje sie dotykać mimo,ze jest juz u mnie 3 lata. Faustynka to 3 letnia kotka,zjawila sie u nas po swietach bozego narodzenie. Byc moze byla nieudanym prezentem swiatecznym...

Nelcia,Twix i Lipton to koty z gospodarstwa. Nigdy nikt nie zainteresowal sie kotami ja gospodarstwie. Masowo sie rozmnażały,chodziły glode,zchorowane... Kilka lat temu gdy jakos wyrosłam z takiego dziecięcego podjeścia,ze kotki to takie slodkie zwierzatka stwierdzialm ze trzeba to zmienic. Dzieki pomocy dobrych ludzi udalo mi sie wysterylizowac koty oraz zaczac je regularnie karmic. Wzielam je pod swoje skrzydla. I tak mijaja lata gdzie sobie razem zyjemy. Staram sie dbac o nie jak najlepiej bo wczesniej nikt im tego nie dał. Potrzebujemy tylko funduszy. Kochani prosimy o wsparcie! Jest to zrzutka cykliczna więc bedzie ona aktywna cały czas. I tak juz duzo od was dostalismy! Paczki,wpłaty itp. Dziekujemy i liczymy na ponowna pomoc!