Witam kochanych zwierzolubow,mam na imię Diana jestem szczęśliwa posiadaczką wspaniałych końskich przyjaciół Atamana ,Lavallo i kucyka Naro,razem z nimi tworzymy stajnie ,oparta na miłości i szacunku do koni o nazwie MDhorse ,moje konie są nie tylko nauczycielami młodych adeptów, ale też pokazują najmłodszym, że koń to nie maszyna i zasługuje na spełnienie wszystkich podstawowych potrzeb i miłość.

Zbiórka dotyczy Atamana.

Jest ze mną od 3.10.2020 r . ,obecnie ma 21 lat ,lecz kondycję mimo nie łatwego dotychczasowego zycia ,dzięki mojej pracy ma na szczęście super .Zanim do mnie trafił miał chory staw kolanowy ,zrobiłam co mogłam (pijawki ,masaże i wiele innych zabiegów )jest poprawa ,ale wiadomo u konia w tym wieku cudów już nie dokonamy,chodz regularnie ma wizyty fizjo itp.,żeby zachować komfort ,przy poruszaniu się, pracy.Natomiast o tym ,że ma w fatalnym stanie zęby opowiedział mi weterynarz po zakupie ,dodał,że trzeba się liczyć, iz mogą się one odezwać i będą do leczenia. W międzyczasie Ataman złapał też zouzy ,co okazało się być kolejnym niespodziewanym dużym wydadkiem .

I jakiś czas temu odezwały się wyżej wspomniane zęby, były do usunięcia ,aż dwa ,Ataman musiał jechać do kliniki w Poznaniu, na szczęście udało się przeprowadzić zabieg bez żadnych komplikacji i chwilowo z zębami radzimy sobie ,,w domu,,już nie w klinice,chodź wymaga to regularnych kontrolnych wizyt weta .Koszt leczenia okazał się być dla mnie ogromny,Atek schudł ,więc wymaga drozszej suplementacji ,która już stosuje ,kupuje mu specjalne pasze .Dodatkowo wymaga fizjoterapi,przez osłabienie organizmu,no i oczywiście wizyt weterynarzy ,którzy to wykonać muszą rendgeny ,badania krwi ,możliwe, że trzeba będzie oczyścić tez przetokę po zebach w pysku co będzie też wymagało kolejnej wizyty w klinice ,co łączy się z kosztami transportu,pobytu,zabiegu ,a nie są to małe koszta .Atek jest mimo wszystko szczęśliwym koniem ,wspaniałym nauczycielem i moim wiernym przyjacielem ,chce dla niego jak najlepiej ,jak wiadomo czasy mamy ciężkie, ale nie wyobrażam sobie ,żeby cierpiał przez brak pieniędzy, dlatego proszę was o wsparcie na zbiorke dodaje dokumenty od weterynarzy by zweryfikować jej prawdziwość, żebyście wiedzieli ,że pomoc faktycznie trafi do niego. Razem z Atkiem będziemy wdzieczni za każdy grosz jakim nas wesprzecie i z góry dziękujemy za okazaną pomoc