Kropka to 2-letnia samiczka. Jej życie nie zaczęło się szczęśliwie i beztrosko, ponieważ urodziła się na fermie. Rok temu w grudniu Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce z Koszalina przeprowadzało interwencję na fermie, gdzie znajdowało się 200 wyczerpanych, skrajnie wychudzonych szynszyli. Jedną z nich była Kropka.

Kropka jednak miała sporo szczęścia, została adoptowana przez dobrego człowieka. Spod Koszalina, przeniosła się pod Warszawę, gdzie zamieszkała z dwoma innymi futrzastymi koleżankami: Maleństwem i Perłą. Niestety szynszyle, które rodzą się na fermach lub w psudohodowlach, to zwierzaki od urodzenia obciążone niedoborami i skłonnościami do różnych problemów zdrowotnych. Kropka od początku była leczona u najlepszych szynszylowych weterynarzy, ale ciągle coś jej się przytrafia.

Tym razem Kropka ma zapalenie jelit, bardzo kiepskie parametry wątrobowe i zbyt duży poziom fosforu. Jest poddawana intensywnej farmakoterapii. Od piątku dni spędza w szpitaliku współpracującej z nami lecznicy - jednej z lepszych lecznic w kraju specjalizującej się w leczeniu drobnych ssaków. Opis leczenia i wizyt załączymy za kilka dni, kiedy z kart roboczych powstaną pełne wpisy.

Specjalistyczne leczenie nie jest tanie, a sytuacja ekonomiczna wielu z nas dramatycznie się zmieniła. Ilość szynszyli, które wspieramy rośnie, a wprost proporcjonalnie do niej topnieje zasób środków na naszym koncie.

Koszt leczenia Kropki do dnia 23.10.2020 wynosi 650zł (nie zostały do niego jeszcze doliczone koszty leczenia w szpitaliku).

Bez Waszej pomocy wkrótce będziemy mogli realizować tylko jeden cel statutowy - edukacyjny, ponieważ nie będziemy w stanie współfinansować leczenia.

W listopadzie na wizytę kontrolną zapisane są również Maleństwo i Perła. Perła wygląda na okaz zdrowia, ale Maleństwo być może będzie wymagało szerszej diagnostyki.

Jeśli środki zgromadzone na leczenia Kropki nie zostaną wykorzystane, to w drugiej kolejności wydamy je na konsultacje Maleństwa i Perły oraz innych naszych podopiecznych. O tym jakie szynszyle mamy obecnie pod opieką i czy się zajmujemy można przeczytać na naszym Facebookowym profilu