Prosimy Was – Pomóżcie nam uratować naszego Tatę 💚
Prosimy Was – Pomóżcie nam uratować naszego Tatę 💚
Our users created 1 291 910 fundraisers and raised PLN 1,527,634,289
What will you fundraise for today?
Description
Mój tata ma dopiero 52 lata i całe życie przed sobą...
Tata jest głową naszej rodziny, najcudowniejszym mężem i ojcem dwóch synów. Na co dzień uwielbia jeździć z mamą na wycieczki rowerowe, oglądać z nami mecze piłki nożnej i grać na gitarze. Rodzina jest dla niego najważniejsza. Zawsze był silny, aktywny i pełen energii - to on nas wspierał. Dziś to my musimy go wesprzeć.
Dokładnie dwa lata temu, po ciężkiej nocy z przeszywającym bólem brzucha, tata trafił na SOR. Usłyszeliśmy wtedy dramatyczną diagnozę: guz w jelicie grubym zablokował drożność i potrzebna była natychmiastowa operacja. Lekarze potwierdzili - złośliwy rak jelita grubego IV stopnia.
Dalsze diagnozy wskazywały na zmiany nowotworowe w płucu, wątrobie i nerkach.
Lekarze zasugerowali chemioterapię. Niestety, kilkukrotne próby podania chemioterapii były powikłane ciężkimi reakcjami toksycznymi - dwoma zawałami serca i dwukrotnie gorączką neutropeniczną zagrażającą życiu. Był to bardzo ciężki czas dla nas wszystkich, a kondycja układu sercowo-naczyniowego znacznie zawęziła dalsze możliwości leczenia.
Szukając kolejnych rozwiązań, tata przeszedł radioterapię (bez większych efektów) oraz poważną operację wycięcia guza w prawym płucu. Niestety, z powodu mutacji w genie KRAS, tata nie kwalifikuje się na skuteczne terapie celowane.
W ciągu ostatnich tygodni, jego stan znacznie się pogorszył. Poczuł skurczowy ucisk w jamie brzusznej, opadł z sił i stracił apetyt. Pojawił się stan podgorączkowy, który cały czas nie ustępuje. Najnowszy rezonans magnetyczny ujawnił, że liczne zmiany nowotworowe zajęły większą część wątroby. To poważna sytuacja zagrożenia życia i musimy działać szybko.
Dziś pojawiła się szansa na leczenie w Niemczech. Szpital w Magdeburgu daje możliwość zastosowania nowoczesnych metod - radioembolizacji i brachyterapii - które mogą powstrzymać rozwój przerzutów w wątrobie.
Szacowany koszt terapii to 40-60 tysięcy euro. Czas ma ogromne znaczenie - tata musi jak najszybciej rozpocząć leczenie, aby mieć realną szansę na dalszą walkę.
Dlatego z całego serca prosimy o pomoc. Każda wpłata, każda udostępniona informacja to krok do uratowania życia taty. On ma dopiero 52 lata i wciąż wiele chęci do życia – chcemy, żeby mógł jeszcze długo cieszyć się czasem spędzonym z nami.
Prosimy – pomóżcie nam uratować naszego tatę
~ Mikołaj, Maks i Magda (żona)

There is no description yet.
Rysia z Kluczborka trzyma kciuki