id: bnvtfj

41-letnia lekarka z rozsianym rakiem jajnika chce żyć i dalej pomagać innym

41-letnia lekarka z rozsianym rakiem jajnika chce żyć i dalej pomagać innym

The organiser verified the description with proper documents.
Fundraiser was disabled by Organiser.

Our users created 1 236 782 fundraisers and raised 1 379 079 862 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Kochani Państwo, drodzy Przyjaciele,


Jestem Anna i mam 41 lat. Moja droga z zaawansowanym, rozsianym, nawrotowym rakiem jajnika trwa od października 2017 roku i jest bardzo ciężka. Mój rak jajnika to bardzo trudny przeciwnik, który wymyka się spod kontroli kolejnej linii leczenia. Przeszłam już 4 bardzo ciężkie operacje, 4 linie chemioterapii w tym około 30 wlewów skojarzonej chemioterapii oraz około 30 cykli leczenia celowanego a rak nie ustępuje. 


Pracując od 17 lat jako lekarz uratowałam bardzo wiele ludzkich żyć, pracowałam z ogromnym poświęceniem i zaangażowaniem, a teraz sama potrzebuję pomocy w ratowaniu mojego zdrowia i życia. Mam 14-letniego Syna i Męża, którym jestem bardzo potrzebna. Aktualnie sama proszę o pomoc w walce o swoje życie. Leczenie i choroba są ciężkie do udźwignięcia, z działaniami niepożądanymi zagrażającymi życiu i je utrudniającymi, wymagające stosowania wielu leków, także nierefundowanych, wizyt prywatnych, leczenia wspomagającego, leczenia specjalistycznego, opieki psychologicznej, rehabilitacji, dojazdów, specjalistycznego żywienia itd. Natomiast nie poddaję się, wciąż jest nadzieja i nadzieja w Państwu. Są to ogromne koszty, każda złotówka jest ważna.


Bardzo dziękuję Państwu za pomoc, proszę zostańcie ze mną. Serdecznie pozdrawiam Anna Waszczuk-Gajda


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 15

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    życzymy siły do walki!!!!

    hidden
  • AS
    Zofia Sukiennik

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    1 000 zł
  •  
    Anonymous user

    ❤️❤️❤️

    hidden
  • Wioleta Żuradzka

    Pani Aniu, cudowna kobieto, pamiętam nasze rozmowy przy udziale w badaniach w MTZ (ochotnicy). Wtedy dała mi Pani wsparcie, kiedy powiedziałam o chorobie męża. Dzisiaj nie ma go już ze mną...ale wiem że nad nami czuwa
    https://youtube.com/watch?v=-7v2KYsYhME&;feature=share

    Proszę walczyć o siebie i pamiętać że siła woli to więcej niż połowa drogi do sukcesu.

    50 zł
  •  
    Anonymous user

    Droga Pani Doktor. Przez lata, ratowała Pani naszego tatę i męża, już się z nami żegnał a żył jeszcze 7 lat, heroicznie walcząc ze szpiczakiem. Jego już z nami nie ma ale teraz na pewno sam robi wszystko, by Pani pomóc. Bardzo Panią lubił i przede wszystkim szanował. Jest Pani wspaniałym człowiekiem i doktorem przez duże "D", takim z powołania, absolutnie zawsze obecna by pomóc. Proszę się nie poddawać i walczyć, tak jak nasz tata z Pani pomocą. Na zawsze wdzięczni dzieci i żona Leona.

    1 000 zł