Choroba nerek chce zabrać moją Lunę...
Choroba nerek chce zabrać moją Lunę...
Our users created 1 268 224 fundraisers and raised 1 466 133 953 zł
What will you fundraise for today?
Updates5
-
Luna wczoraj zasnęła. Pomogłam jej odejść, to był ten czas. Zasnęła spokojnie, kochana, tulona i głaskana do samego końca.
Nikt tylko nie powiedział, co dalej. Jak żyć, kiedy serce rozrywa się z bólu, a ja wciąż sprawdzam, czy Luna może nie śpi na parapecie za firanką.
Luneczko, Lusiu, Malinko, Pultynku... Gdzie jesteś? Czy jest Ci dobrze? Czy brzuszek pełny, czy nic Cię nie boli? Czy już biegasz po trawce z Elfim i Migotką? Czekaj tam na mnie, proszę. Przyjdę, pomiziam po brzuszku, utulę, dam smaczka. Obiecuję.
Kocham Cię, Lusiu. Śpij spokojnie
. ❤️
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Od lat pomagam bezdomnym kotom, prowadząc Dom Tymczasowy. Czasem prosiłam o pomoc i wsparcie dla tych biednych, niechcianych zwierząt... Dzisiaj jednak potrzebuję pomocy dla mojej własnej kotki...
Nigdy nie prosiłam o wsparcie dla swoich zwierząt... Teraz niestety jestem zmuszona. Od 5. marca walczę o życie mojej kotki Luny. Fatalne parametry nerkowe sprawiły, że zaczęła się walka z czasem...
9.03. byłyśmy na konsultacji nefrologicznej w Warszawie. Jest nadzieja, że uda się zablokować postępującą niewydolność i ustabilizować wyniki, podarować Lunie kilka lat życia w dobrym komforcie... ❤️ niestety wiąże się to z codziennymi wlewami dożylnymi/podskórnymi oraz podawaniem wielu leków i suplementów.
Koszty zaczynają mnie powoli przerastać, w ciągu 2 miesięcy to już ponad 4000zł... A prze nami już niedługo sanacja jamy ustnej. Niestety stan zapalny dziąseł ma ogromny wpływ na wyniki nerkowe i nefrolog stanowczo zaleciła zabieg, bez tego stan Luny będzie się pogarszał...
Ale jak mogę się poddać? Luna jest bardzo dzielna, widzę, że chce żyć, walczy, zaczęła jeść, wraca jej energia, a wyniki krwi powoli się poprawiają...
Wyniki 14.03:
Wyniki 26.03:
Ale przed nami jeszcze długa droga... ☹️
Obiecałam Lunie, że dopóki ona walczy, to nie poddam się i ja. Będę walczyć o nią do końca, zrobię wszystko żeby tylko jej pomóc. Mojej Lusi, malince najpiękniejszej, najkochańszej... ❤️
"To tylko kot", powiecie... Dla mnie to nie tylko kot. To pełnoprawny członek rodziny, który potrzebuje teraz mojej pomocy jak nigdy wcześniej...💔😢
Proszę, jeśli masz możliwość wspomóc nas w tej nierównej walce, dorzuć cegiełkę do kroplówki, wenflonu, leku, suplementu...
Będę bardzo wdzięczna... ❤️
Aktualizacja na dzień 27.04.:
Trzecia konsultacja nefrologiczna wykazała, że to duży stan zapalny zębów zaburza pracę nerek. Mimo wysokich wyników konieczny będzie zabieg sanacji jamy ustnej. Włączono mocny antybiotyk, aby choć trochę obniżyć poziom kreatyniny - obecnie wynosi ponad 6 przy normie do 1.9 😭 Tak czy inaczej trzeba będzie zaryzykować i w maju Lunę czeka zabieg pod narkozą wziewną!
Proszę o wsparcie w uratowaniu mojej kociej córeczki 💔
Wyniki z 07.05
Niestety mimo antybiotyku poziom kreatyniny wzrósł 😭 walczyny dalej...
Poniżej całkowite rozliczenie dotychczasowych wydatków (na dzień 07.05):

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Kochanie walcz💜
Zdrówka ❤
Powodzenia, Luna! Trzymajcie się 😻
Walcz Luneczko❤