id: c5k48j

Spalił się nasz dom

Spalił się nasz dom

Our users created 1 235 403 fundraisers and raised 1 376 030 354 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • Najmilsi Darczyńcy,


    Zwracam się do Was – moich bliskich, przyjaciół, dalszych i bliższych znajomych, a także do tych, których nigdy nie miałam okazji poznać osobiście, a którzy mimo to zdecydowali się mi pomóc. Wasza dobroć, serce i wsparcie sprawiły, że w momencie, gdy życie rzuciło przede mną i moją mamą Krystyną ogromne wyzwanie, poczułyśmy, że nie jesteśmy same. Dzięki Waszej pomocy mogłam uwierzyć, że nawet z najtrudniejszych sytuacji można znaleźć wyjście – razem, z ludźmi o tak wielkich sercach.


    Dzięki pomocy, która spłynęła do mnie tak obficie, mogłam mieć nie tylko nadzieję, ale też i pewność, że wrócę do naszego, z Leszkiem, wymarzonego domu. Niestety już bez Leszka. To tak boli, tak nieznośnie boli. Ten dom był spełnieniem naszych wspólnych marzeń, miejscem pełnym miłości, ciepła i planów na przyszłość. W pożarze niemal wszystko zostało zniszczone, a przyszłość naszego miejsca na ziemi stanęła pod znakiem zapytania. Ale Wy, swoim wsparciem, pozwoliliście mi zrobić pierwszy, najważniejszy krok – odbudować dach i zabezpieczyć budynek przed zeszłoroczną zimą. Bez tego nie byłoby szans, by dom przetrwał.


    Dołączam kilka zdjęć, by pokazać Wam, jak wiele udało się zrobić. Na fotografiach zobaczycie nowy dach i wnętrza, które powoli odzyskują swoje dawne kształty. Wysyłam Wam również zdjęcie naszej choinki sprzed pożaru, z 2022 roku – tej, która stała w salonie, otoczona blaskiem lampek i radością świątecznego czasu. Wierzę, że dzięki Wam w przyszłym roku choinka znów stanie w tym domu, a ja z ogromną radością zaproszę Was na kawę i kawałek świątecznego ciasta - adres znacie. To będzie wyjątkowy moment – móc otworzyć przed Wami drzwi odbudowanego domu i osobiście powiedzieć, jak wiele Wasza pomoc dla mnie znaczyła.


    Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam zdrowia, spokoju i wielu rodzinnych, pełnych ciepła chwil. Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, spełnienie marzeń i mnóstwo dobra, które powróci do Was zwielokrotnione.


    Mocno przytulam Was do serca. Dziękuję za każdą wpłaconą złotówkę, za każde słowo otuchy, emocjonalne wsparcie i kierowane modlitwy. Dzięki Wam wiem, że dobro istnieje i potrafi czynić cuda.


    Z całego serca dziękuję. Nigdy tego nie zapomnę.


    Olga Danko z mamą Krystyną9A1CuPr1QXpaLlaW.jpgganUv8gpmpVi2eGM.jpgpZ7aHS7aRa3TKidx.jpgEpgNcdwhX5fDpb51.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

To jedne z najtrudniejszych miesięcy w życiu mojej Cioci, Olgi Danko (69 l.) i jej mamy, a mojej Babci, Krystyny Janiak (88 l.). Niespełna pół roku temu straciła męża Leszka Danko, którego okrutna choroba zabrała po kilku miesiącach ciężkiej i nierównej walki.

Dziś - 5 września 2023 r. spłonął ich dom. Spłonął cały dach (więźba, poszycie, okna połaciowe itd.) oraz wyposażenie pierwszego piętra. Parter domu, w tym wszystkie sprzęty, zostały zalane w akcji gaśniczej i nie nadają się do użytku. A one straciły dobytek życia.

Stary, poniemiecki, ponad 150-letni budynek, był nie tylko Domem, ale także jedynym majątkiem, źródłem utrzymania i zabezpieczeniem na starość. Ciocia wraz z Babcią wynajmowały w nim pokoje letnikom (Agroturystyka "Dzień Dobry"). Dochód z wynajmu pokoi w połączeniu z wdowimi emeryturami pozwalał im na skromne życie oraz pokrycie rat kredytu zaciągniętego kilkanaście lat temu na zakup domu. Teraz spłata kredytu jest zagrożona, bo przez wiele miesięcy, zanim dom nie zostanie odbudowany, nie będzie przynosił dochodu. Ciocia z Babcią straciły - dosłownie - dach nad głową, a w przypadku opóźnień w płatności rat, mogą stracić również ściany i grunt, na którym one stoją. W przeciągu kilku godzin straszliwego pożaru straciły też meble, ubrania, książki, biżuterię, dokumenty, zdjęcia, pamiątki...

Tym dzielnym kobietom udało się samodzielnie podnieść po jednej tragedii. Na podniesienie się z drugiej może nie starczyć im już sił, a z pewnością, mimo wsparcia dzieci i wnuków, nie starczy im środków. Wytrzymałość, nawet najdzielniejszych z dzielnych, ma swoje granice!

Ci, którzy znają moją Ciocię Olgę Danko, wiedzą, jak empatyczną, ciepłą i oddaną jest ona osobą. Nie raz i nie dwa to ona pomagała potrzebującym, w tym pogorzelcom. Nie raz i nie dwa, to ona wpłacała pieniądze w zbiórkach mających pomóc jej znajomym, ale też i zupełnie obcym osobom. Jest praktykującą chrześcijanką, wielokrotnie świadczącą żywe dowody miłości bliźniego. Pokażmy jej, że dobro wraca, a dobro świadczone bezinteresownie, wraca w dwójnasób.

P.S.

Dom był ubezpieczony, ale cesja z polisy ubezpieczeniowej dokonana jest na bank, ponieważ stanowi zabezpieczenie kredytu. Uruchomienie odszkodowania będzie więc długotrwałe i nie pozwoli na szybkie zabezpieczenie pozostałych murów, które da się jeszcze uratować przed zbliżającą się dużymi krokami jesienią. A w górach zawsze przychodzi ona szybciej. Wstępna wycena wskazuje, że suma ubezpieczenia nie pokryje też wszystkich strat i nie pozwoli na takie odtworzenie i ponowne (od zera) wyposażenie domu, aby mógł on być źródłem utrzymania dla dwóch starszych kobiet.

Środki pochodzące ze zbiórki przeznaczone zostaną na uzupełnienie kwoty niezbędnej do odbudowania i wyposażenia domu oraz odtworzenia jego agroturystycznej funkcji, a także na spłatę rat kredytu hipotecznego do czasu, aż agroturystyka znów zacznie przynosić dochód. 

Ewentualną nadwyżkę przekażemy Ochotniczej Straży Pożarnej w Ścięgnach, której jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc, w celu doposażenia tej jednostki.

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments 19

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    Głowa do góry, wszystko będzie dobrze! Dorzuciliśmy do zrzutki i ściskamy mocno z Liverpoolu :-*

    hidden
  • MN
    Mia No

    Wysyłam drobna kwotę i tone miłości 🧡 trzymam kciuki i poproszę "na górze" o cuda i dobre rzeczy dla Was.

    100 zł
  • MK
    Monika Kliber

    Trzymam kciuki za uzbieranie niezbędnej kwoty i nowy bezpieczny dom :)

    100 zł
  • EP
    Elżbieta Piotrowska

    Przekazuję wyrazy otuchy

    100 zł
  • HK
    Halina Kowalska

    Halina i Mirek nowi sąsiedzi

    300 zł