EDIT: Kochani, bardzo, bardzo dziękuję za każdą wpłatę i udostępnienie <3 Inkubator jest już w Kocińcu!

Koszt - 3,843 zł

Bez Was by się nie udało! Teraz ze spokojną głową i sercem, możemy czekać na maluchy i inne koty w potrzebie. DZIĘKUJĘ!!!

Do galerii zdjęć dołączam zdjęcie faktury oraz samego inkubatora. Jesteście wielcy! Dziękuję!

Kociniec Koci Sierociniec to dom tymczasowy, który prowadzę od kilku lat na zasadzie wolontariatu. Przez moje mieszkanie przewinęło się około 300 kotów, najczęściej takich, które nie dawały rady w schroniskowej rzeczywistości oraz tych skazanych na eutanazję. Wszystkie otrzymywały szansę na leczenie, rehabilitację i w efekcie na znalezienie prawdziwego, kochającego domu stałego.

Najczęstszymi podopiecznymi są maleńkie, kilkudniowe kocięta oraz dorosłe powypadkowe koty. Równie często goszczą u mnie koty przewlekle chore, kalekie, chorujące na depresję. Staram się zapewnić wszystkim pełną opiekę – lekarską, zoofizjoterapeutyczną oraz behawiorystyczną. Jednak przede wszystkim, uczę je bliskości człowieka, zaufania i tego, że kontakt z ludźmi może nieść przyjemność i oznaczać bezpieczeństwo.

Ciągle próbuję udoskonalić działanie Kocińca, co roku, wraz z nowymi podopiecznymi, zdobywam nie tyko doświadczenie, ale i świadomość, co można jeszcze poprawić. Zeszły rok oszczędził nas pod kątem śmiertelnych wirusówek, ale mocno doświadczył z chorobami układu oddechowego i niewydolnością krążeniowo-oddechową...

W tym roku wiosna nadchodzi zdecydowanie szybciej niż w ubiegłych latach. Dla mnie oznacza to, że najprawdopodobniej szybciej też pojawią się kocięta, najpewniej słabsze niż zazwyczaj... Chciałabym stworzyć im jak najlepsze warunki do rozwoju, a przede wszystkim dla ochrony życia, by udało się przetrwać te najbardziej krytyczne pierwsze tygodnie. Nieocenioną pomocą jest inkubator dla kociąt, który dba o odpowiednią, stałą temperaturę i wilgotność, daje też możliwość podłączenia tlenu, w razie, gdyby któreś z kociąt, ale też i dorosłych chorych kotów, zasłabło. To spory wydatek dla wolontariusza, koszt zakupu inkubatora to około 3500 zł. Jednak jest to wydatek, który może pomóc wielu kotom, przez wiele lat, dlatego jeśli ktoś chciałby wspomóc Kociniec w zakupie sprzętu ratującego życie – będę nieskończenie wdzięczna!

Wszyscy możemy mieć udział w ratowaniu tych maleństw i zapewnieniu im jak najlepszych warunków od pierwszych, często brutalnych, chwil życia.

Więcej o Kocińcu można znaleźć na facebooku: https://www.facebook.com/Kocisierociniec/

Faktura z zakupu inkubatora zostanie również upubliczniona.