Zbiórka na rehabilitację poszkodowanego w wypadku motocyklowym Pawła Kosakowskiego i pomoc finansową dla jego rodziny.

Pomóżmy Pawłowi przytulić syna

1 kwietnia tego roku los tej młodej rodziny zmienił się nieodwracalnie. Paweł wracał z pierwszej w tym sezonie przejażdżki motocyklem, był już niedaleko domu, gdy nadjeżdżający z naprzeciwka samochód wymusił mu pierwszeństwo. Paweł nie miał szans wyhamować. Uderzenie było tak mocne, że przeleciał przez samochód i upadł prosto na plecy. Został zabrany helikopterem do szpitala w Olsztynie.

W szpitalu rodzina usłyszała tragiczną diagnozę - bardzo poważne złamanie kręgosłupa. Mężczyzna nie miał czucia od ramion w dół. Następnego dnia odbyła się poważna operacja, jednak lekarze nie pozostawiają złudzeń, jest źle i za chwilę zacznie się walka o jakąkolwiek sprawność. Lekarze są zgodni, że jedynie jak najszybsza rehabilitacja daje nadzieje na odzyskanie przynajmniej części sprawności Pawła.

Paweł nie ma czucia niemal w całym ciele, ale ma wolę do walki. Ma motywację w postaci ukochanej Kobiety i Synka. Potrzebują tylko naszej pomocy. Aktualnie rodzina nie ma żadnych środków do życia, a za chwile czeka ich bardzo ciężka i kosztowna walka o sprawność Pawła.

Kim jest Paweł i jego rodzina

Młodzi, zakochani w sobie ludzie, których dopełnieniem miłości jest cudowny, roczny synek. Są ze sobą szczęśliwi, mają wspólne plany i marzenia. Ona kończy studia i opiekuje się ich malutkim synkiem, on odnalazł swoją pasję, która była jednocześnie jego pracą i źródłem utrzymania rodziny. Postawili wszystko na jedną kartę. Zainwestowali całe swoje oszczędności w biznes Pawła, który miał zapewnić im lepsze jutro. Niestety wypadek pokrzyżowal ich plany. Rodzina została bez źródła dochodu i bez jakichkolwiek oszczędności.

Wierzę, że wspólnie możemy odmienić los tej rodziny i przynajmniej częściowo pomóc im przejść przez te straszne chwile.