Życie bywa czasem niesprawiedliwe, czasem wesołe czy smutne, ciekawe lub nudne... Zdarza się też tak, że przychodzą momenty trudne takie, w których bez życzliwości i pomocy przyjaciół oraz ludzi dobrej woli sobie nie poradzimy. Tak właśnie jest w przypadku Pana Zenona Gutowskiego, który w wyniku problemów z przepływem krwi i miażdżycą w przeciągu sześciu lat stracił obydwie nogi. Z osoby aktywnej społecznie i zawodowo stał się osobą niepełnosprawną i zależną od innych.

Jak to się stało?

W roku 2018 Zenek - jak zwykle nazywają go przyjaciele, stracił z powodu miażdżycy lewą nogę, która została amputowana powyżej kolana. Od tego czasu poruszał się z pomocą protezy i kul, ale dalej aktywnie działał w CKiE Bakara i wspierał nas podczas wszystkich wydarzeń. Na początku roku 2024 przeszedł operację wstawienia by-passów udowo - piszczelowo/strzałkowych. Niestety pomimo interwencji chirurgów doszło do martwicy i konieczna była kolejna operacja ratująca życie. Prawa noga została amputowana powyżej kolana. W związku z tym Zenek stał się osobą przykutą do wózka. Nie może już aktywni uczestniczyć w życiu społecznym i co jest dla niego najtrudniejsze, bardzo ograniczył się jego kontakt z ludźmi.

Codzienność

Teraz każdy dzień u Zenka wygląda podobnie. Toaleta, śniadanie, oglądanie telewizji lub przeglądanie internetu, co kilka dni rehabilitacja, fizjoterapia lub masaże. Regularne przyjmowanie leków przeciwbólowych, bez których ciężko jest mu funkcjonować. Jeśli nie boli za bardzo, to Zenek chętnie sięga po dobrą książkę, czy rozmawia z przyjaciółmi przez telefon, czy internet. Można pomyśleć, że łatwo się w takiej sytuacji załamać, ale Zenek to twardziel, który zawsze znajdzie pozytywną stronę w każdej trudnej sytuacji.

Jako humanista - polonista z wykształcenia i zamiłowania, Zenek z przyjemnością pisze teksty piosenek dla zespołu WrocLive, układa sztuki, pisze teksty kabaretowe. Przed laty pracował jako urzędnik i konferansjer, a teraz myśli nad prowadzeniem własnego bloga lub podcastu. Naszym zdaniem, to świetny pomysł, bo Zenek to prawdziwy bajarz, można go słuchać godzinami i ani przez minutę nie będzie nudno!

Marzenia...

Marzeniem Zenka jest powrót do aktywności, jak sam mówi, chętnie pochodziłby po górach, co uwielbiał robić, wybrałby się na długi spacer po Wrocławiu, pojechał na wycieczkę rowerową, a nawet zagrałby z młodzieżą w piłkę. Warto mieć marzenia, choć pewne rzeczy należą już do przeszłości i jak śpiewa Maryla Rodowicz w jednym ze swoich przebojów sprzed lat: "Ale to już było i nie wróci więcej".

...i rzeczywistość

Dziś Zenek potrzebuje pomocy w bardziej przyziemnych sprawach. Po pierwsze nie posiada krzesełka chodowego (elektrycznego), które umożliwiłoby wydostanie się z domu. W tej chwili Zenek może poruszać się po domu na wózku, ale nie ma możliwości opuszczenia domu ani nawet wyjścia na podwórko. Nie jest w stanie sam zejść po schodach, a jego żona nie ma siły, by znieść go te kilka stopni, a potem wnieść z powrotem.

Druga sprawa i być może nawet ważniejsza to łazienka, która nie jest przystosowana do osoby niepełnosprawnej. Korzystanie z toalety jest trudne, ale wykonalne. Natomiast prysznic z bardzo wysokim prawie 40 cm brodzikiem to bariera niemal nie do przejścia. Wymaga zejścia z wózka i wczołgania się do brodzika, a potem wyczołgania się na podłogę. Musicie przyznać, że nie tak to powinno wyglądać.

Podsumowując

Jak mawiała Helen Keller "Samotni możemy zrobić niewiele, razem możemy zrobić tak wiele". Pomóżmy razem Zenkowi i zbierzmy fundusze na nowy lekki wózek oraz remont łazienki!

Od razu zapraszamy wszystkich darczyńców oraz miłośników muzyki na koncert dla Zenka, który organizujemy w CKiE Bakara ul. Różana 4-6 Wrocław w dniu 15 czerwca 2024 na godzinę 14:30. Co tu dużo mówić, potrzebujemy Zenka w Bakarze i wszyscy chcemy zrobić coś dla niego, bo on przez lata oddał nam swoje serce. Szczególnie tęsknią za nim dzieci z zespołu tanecznego PWdance, z którymi miał świetny kontakt.

Zespół CKiE Bakara