Historia jakich niestety w ostatnim czasie wiele . Trzy pokoleniowa rodzina z Ukrainy . Babcia , Córka i Wnuczka ( 4 lata i 3 miesiące ) oraz ich piękny kot.Przez pięć nocy w czasie alarmów siedzieli w wannie,odpoczywali w dzień bo wtedy było miej syren.Postanowili uciec do Lwowa a potem do Polski. Trafili do Warszawy gdzie sprzedano im bilety do Koszalina ( nikt w kasie nie powiedział że mogą mieć darmowe ) Tutaj trafili na halę noclegową.Za resztę pieniędzy wynajęli pomieszczenia mieszkalne o standardzie .... no cóż , na nic więcej Ich nie stać a i ceny mocno poszybowały do góry.Od połowy kwietnia będzie praca dla Iry . Wszystkie są mega pozytywne i mówią że jakoś to będzie. Środki finansowe które uda się zebrać zostaną im przekazane w 100% i przeznaczone będą na najważniejsze potrzeby ( jedzenie , środki czystości , najpotrzebniejsze rzeczy w domu i wszystko to co nie uda się pozyskać w ramach pomocy oraz od sponsorów ) . Osoby nie pijące , nie palące . Potrzebują pomocnej dłoni a z resztą sobie poradzą . Dajmy im START . Pokażmy że Koszalin to piękne i przyjazne miejsce . Nie możemy im dać wrócić na Halę .