A gdyby tak w zgiełku codziennego dnia usiąść przy filiżance pysznej kawy z mruczącym kotem na kolanach...

Wesprzyj kampanię pierwszej we Wrocławiu kociej kawiarni Kot Cafe, w której zamieszkają koty. Będzie to wyjątkowe miejsce, gdzie w towarzystwie kotów będzie można się zrelaksować przy pysznej kawie i ciastku.

Pomysł na założenie kociej kawiarni narodził się w mojej głowie około 5 lat temu, gdy odwiedziłam takie miejsce w Budapeszcie, jednak moje możliwości czasowe i finansowe nie pozwalały mi wtedy na realizację tego projektu. Choć minęło już trochę czasu, założenie kociej kawiarni we Wrocławiu było ciągle jednym z moich największych marzeń. Aż do teraz. W listopadzie 2017 r. postanowiłam to marzenie zrealizować. Teraz albo nigdy. Przy nieocenionej pomocy moich przyjaciół, znajomych i rodziny udało nam się osiągnąć już bardzo dużo.

-wynajęty lokal przy ul. Dubois 25, w samym sercu wrocławskiego Nadodrza, 10 min spacerem od Rynku

-zakupiony sprzęt do kawiarni, taki jak: ekspres do kawy, młynki do kawy, zmywarkę, lodówkę, witrynę chłodniczą

-zakupioną część mebli: stoły, krzesła, kanapę

-umowę o współpracy z Fundacją, która zajmuje się wrocławskimi bezdomnymi kotami

-Fanpage na Facebooku, który liczy ponad 4000 fanów

-nawiązaną współpracę z lokalnymi mediami

-przygotowane dokumenty dla Sanepidu (m.in. projekt technologiczny, badania mikrobiologiczne wody, dokumentację HACCP)

Założenie kawiarni to duży projekt. Założenie kawiarni z kotami, to ogromne wyzwanie organizacyjne i finansowe. Jak widzicie dużą część projektu udało nam się zrealizować z własnych funduszy oraz pracą własnych rąk. Jednak w tym momencie, praktycznie już na finiszu, zwracamy się do Was o pomoc przy wykończeniu lokalu. Pojawiły się nieprzewidziane wydatki, które nie były uwzględnione w naszym budżecie. Okazało się, że wentylacja w lokalu nie jest sprawna jak zakładaliśmy oraz remont kosztował nas więcej ze względu na konieczność przerabiania instalacji wodno-kanalizacyjnej. Z tego powodu zwracamy się do Was, miłośników kotów z Dolnego Śląska, o pomoc w zakupie ostatnich rzeczy, które są niezbędne do otwarcia.

Potrzebujemy 15 tys zł, które zostaną przeznaczone na:

-modernizację wentylacji w lokalu

-wyposażenie pomieszczenia socjalnego dla kotów. Będzie to miejsce, w którym koty będą mogły odpocząć lub schować się gdy nie będą miały ochoty przebywać z ludźmi, będą tam znajdować się legowiska, miski i kuwety.

-zakup mebli dla kotów (tunele, drapaki, ścieżki)

-zakup zabawek dla kotów i legowisk

-niezbędne modernizacje związane z bezpieczeństwem kotów (np. zabezpieczenie okien i drzwi)

-jedzenie i żwirek dla kotów

-opiekę medyczną dla kotów

1. Na jakim etapie jest projekt kawiarni? Kiedy otwarcie?

W lokalu przy ul. Dubois został przeprowadzony remont oraz zostały zakupione sprzęty do kawiarni. Aktualnie musimy jeszcze urządzić lokal w meble i akcesoria dla kotów. Złożyliśmy również dokumenty w Sanepidzie i czekamy na odbiór.

Data otwarcia zależy w tym momencie głównie od urzędników, którzy mają do miesiąca czasu na wizytację w lokalu. Jeżeli wszystko zostanie zaakceptowane, to otworzymy kilka dni po odbiorze przez Sanepid.

2. Skąd będą pochodzić koty?

Nawiązaliśmy współpracę z Fundacją, która zajmuje się opieką nad bezdomnymi kotami na terenie Wrocławia. Są to koty szukające kochającego domu. Razem z Fundacją chcemy, żeby kawiarnia była Domem Tymczasowym dla kotów szukających stałych opiekunów. Oznacza to, że po określonym czasie i spełnieniu warunków umowy adopcyjnej, koty znajdujące się w kawiarni będą mogły być adoptowane, przez osoby, które je pokochają. Chcemy w ten sposób przyczynić się do zwiększenia świadomości dotyczącej adopcji kotów.

Wraz z Fundacją chcemy również organizować wydarzenia dla miłośników kotów, takie jak spotkania z behawiorystą czy warsztaty dla dzieci.

3. Czy będzie można przychodzić do kawiarni z dziećmi?

Chcemy, żeby Kot Cafe było miejscem przyjaznym dla dzieci, ale jednocześnie rozumiemy zagrożenia z tego wynikające. Obserwujemy doniesienia z innych kawiarni, które były zmuszone zakazać wstępu dzieciom z powodu nieodpowiedniego zachowania. Mając na uwadze dobro kotów, postanowiliśmy, że dzieci będą mogły przychodzić do kawiarni w jeden dzień w tygodniu - w niedzielę, gdy w kawiarni będzie przebywał animator/opiekun, który będzie czuwał nad bezpieczeństwem kotów i dzieci oraz będzie pokazywał dzieciom jak traktować kotki. Gdy kawiarnia się rozwinie i będzie nas stać na zapewnienie dodatkowej opieki w inne dni tygodnia, być może zwiększymy liczbę dni gdy dzieci będą mogły odwiedzać kawiarnię.

4. Czy będzie można przyjść do kawiarni ze swoim zwierzakiem?

Ze względów bezpieczeństwa oraz wymogów sanitarnych do kawiarni nie będzie można przyjść ze swoimi zwierzętami.

5. Ile będzie kotów.

W kawiarni w jednym czasie będzie przebywać od 5 do 7 kotów.

6. Dlaczego crowdfunding?

Na początku zakładaliśmy, że uda nam się otworzyć kawiarnię dysponując jedynie własnymi środkami. Dużą część remontu wykonaliśmy sami, aby zaoszczędzić. Jednak nieprzewidziane wydatki skłoniły nas do zapytania o pomoc miłośników kotów.

Na naszym FB tworzy się społeczność, która bardzo nas wspiera od samego początku. Poprzez kampanię chcemy również umożliwić osobom, którym zależy na Kawiarni przyczynienie się do powstania tego miejsca. Przygotowaliśmy vouchery do wykorzystania w naszej kawiarni oraz ciekawe gadżety dla Kociarzy, które mamy nadzieję zachęca Was do wsparcia projektu.

O nas

Jesteśmy rodziną miłośników kotów i nad projektem pracujemy razem. W naszym domu koty są obecne od zawsze, mamy trzy kochane mruczki:

Rudzik jest dostojnym kocurkiem, który jest istną futerkową kulką. Uwielbia mizianie, mruczy jak mały traktorek. Został przez nas znaleziony około 5 lat temu na śmietniku w Oleśnicy. Jest kocim leniuszkiem, który większość doby spędza na odpoczywaniu.

Niech Was nie zwiedzie słodki wygląd Koszki. To młoda, półroczna kotka, której boją się nawet psy. Ta mała szylkretka ma niesamowicie silny i niezależny charakter, ale to tylko dodaje jej uroku. Jeśli ma na to ochotę to wskakuje na kolana i żąda, żeby ją głaskać. Oczywiście tylko na jej zasadach.

Czaruś, to nasz najstarszy kot którego przygarnęliśmy ze schroniska. Pomimo swojego sędziwego wieku zachowuje się jak koci młodzieniaszek. Uwielbia 'ugniatać' swoich opiekunów. Wystarczy na niego spojrzeć, a on od razu odbiera to jako zaproszenie do zabawy i wskakuje na kolana. Jest bardzo ciekawski i lubi spać w różnych dziwnych miejscach ;)

Nagrody

Dla osób wspierających Kot Cafe przygotowaliśmy vouchery do wykorzystania w kawiarni oraz gadżety dla miłośników kotów :)

Przykładowe nagrody jakie możecie wybrać w naszej kampanii :)

Kot Cafe to miejsce dla kotów i dla Was, stwórzcie je razem z nami!

Miau!

https://www.facebook.com/kotcafewroclaw/