Wsparcie bloga
Wsparcie bloga
Support your passion. Regularly.
Description
Zbieram na bloga „Dziennik zarazy”. Wielu z Was czyta mój Dziennik wraz z poranną kawą. Chciałbym byście i mnie ją postawili – raz w miesiącu. Mój „Dziennik zarazy” jest niestety tak nieprawomyślny, że nie mogę go nie tylko promować w SoMe, ale i Patronite odmówił mi zbierania na niego z powodu treści w nim zawartych. Tak, że – wpierając ten blog – będziecie uczestniczyć w elitarnej społeczności.
Proszę więc o wsparcie i zdeklarowanie minimum jednej kawy w miesiącu.
Zdecydowałem się pisać dziennik od 13 marca 2020 roku, czyli w przeddzień zamknięcia granic kraju. Pandemię w dniach liczę od dnia pierwszego zachorowania na koronawirusa w Polsce (4.03.2020).
Gdy zaczynałem bloga byłem statystycznym Polakiem, w półkwarantannie. Czyli nie wychodziłem do pracy, wirusowo bezrobotny. Postanowiłem spisywać rozwój wydarzeń i rezultaty samoobserwacji. Wydaje mi się, że jako człowiek dzisiejszych czasów razem z całym społeczeństwem przechodzimy w ramach pandemii jakąś formę przemiany. Dziennik zarazy to zapis tego procesu, bo po upływie czasu, a zapowiadało się na coraz dłużej, można zapomnieć jak to szło. To samo z wydarzeniami.
Nazwałem dziennik zapiskami symetrysty, ale za takiego się nie uważam. Jednak to pojęcie, którego nie lubię szybciej opisuje moje położenie polityczne, choć niedokładnie. Dużo byłoby tłumaczyć subtelność pułapki symetryzmu, ale by nie zajmować czasu – chcę po prostu Państwu dać znać z jakich politycznych pozycji NIE BĘDĘ oceniał politycznej rzeczywistości. A więc - plemiennych.
Codziennie o 9:00 publikuję na tym blogu zapiski z poprzedniego dnia. Proszę o ich rozsyłanie i komentowanie, jeśli wydadzą się Wam tego warte. Będę Was powiadamiał codziennie mailowo, że już jest następny dziennik, oczywiście jeśli się zapiszecie na taką subskrypcję. Zapiski z pierwszych 20 dni publikuję od razu, bo się nazbierało zanim założyłem bloga. Myślę, że warto się cofnąć do dni poprzednich, bo widać już gdzie zaczynaliśmy i gdzie dziś jesteśmy.
Dla tych co mnie nie znają: mam 61 z lat, jestem z zawodu wydawcą prasowym, teraz coraz częściej – publicystą.
Jeśli chcecie poznać moje polityczne poglądy to odsyłam do mojej książki „Trzeci sort” i kilku wybranych publikacji:
https://www.wprost.pl/wybory-samorzadowe-2018/10164303/trzeba-wygrac-nad-ta-wojna.html
https://www.wprost.pl/tygodnik/10071069/Karwelis-Gorzka-prawda-o-trojpodziale-wladzy.html
https://www.rp.pl/Publicystyka/200409805-Jerzy-Karwelis-Potrzeba-nowej-ustawy-Wilczka.html
https://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/307079813-Miales-Pawle-zloty-rog.html
https://www.rp.pl/Publicystyka/305059970-Karwelis-Zmarnowany-strajk-nauczycieli.html
i paru przekrojowych wystąpień w tv
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Szanowny!
Życzę szybkiego powrotu do sił! Będą potrzebne. Niedługo się zacznie...
Dziękuję Panie Redaktorze! Na następnym zjeździe jestem z Wami.
Ukłony!
Dziękuje
Gratulacje za zorganizowanie konferencji!
Proszę pisać. Nie przestawać. Coraz mniej w tym świecie ludzi ze zdrowym rozsądkiem, co myśli w słowa dobrze ubrać potrafią.