Dwie kobiety z pasja i ogromnym sercem dla zwierząt, Gosia i Ewa.  2 pary rąk. Dziesiątki zwierząt potrzebujących pomocy a co za tym idzie ogromnych nakładów czasowych i finansowych. Od lat dokarmiamy, odławiamy, sterylizujemy, wozimy na wszelkie potrzebne zabiegi.  Szukamy domów stałych i tymczasowych, przeprowadzamy adopcje. Same często służymy jako domy tymczasowe jednak zwierzaki nie zawsze znajdują dom i tym sposobem mamy już każda po 12 zwierząt. No bo co z nimi zrobić? Z powrotem na ulice?  

Mamy tez obecnie parę psów w psim hotelu, które mogły się tam zatrzymać dzięki ogromnemu wsparciu innych ludzi. Cudowny Adi, który jest psem lękowym – po miesiącach pracy z nim jest pełen energii i radości jednak wciąż nie pozwala się dotknąć czy zabrać na spacer.  Drugi, Diego - niedowidzący, niedosłyszący i czekający na diagnozę. tego kilka kotów – tymczasowych w domu jak i bezdomnych dzikusów, codziennie przez nas dokarmianych.  Rzecz jasna, wciąż pojawiają się kolejne zwierzęta potrzebujące naszych rąk, czasu i nakładów finansowych.

Chcemy i będziemy pomagać dalej jednak potrzebujemy pomocy od tych z was, którzy też mają wielkie serca i chcą pomóc, ale z różnych względów nie są w stanie tego robić fizycznie a za to mają możliwość, aby wesprzeć nasze działania finansowo.  

Potrzebujemy pieniędzy na karmę, na szczepienia, na potrzebna leczenia i zabiegi.

Wszystkie nasze działania dokumentujemy fotograficznie i fakturowo. 

Działamy na północy woj. Śląskiego, w okolicach powiatu kłobuckiego. Jeśli wsparcie finansowe nie jest dla was w tej chwili opcją, a chcielibyście pomóc oferując swój czas lub jesteście w stanie zaopiekować się zwierzakiem tymczasowo czy adoptować na stałe to również prosimy o kontakt [email protected]