Jawid (na FB używa konta po zmarłej żonie @Sanam Samimy) ma 36 lat i troje dzieci:

Moqadisa (8 lat)

Anisa (6 lat)

Omar (3 latka).

Wcześniej miał pracę, ale wszystko zmieniło się wraz ze zmianą rządu w Afganistanie. Obecnie musi się ukrywać ze względu na to, że wcześniej pracował w kuchni w bazie wojskowej USA. Jego dom został spalony, a on z rodziną musiał uciekać przed Talibami. Podczas ucieczki doszło do wypadku samochodowego, w którym zmarła jego żona. Rodzina pozostała bez domu i bez matki, bez pracy. Mieszkają w wynajmowanym domu w bardzo ciężkich warunkach - nie ma ogrzewania ani elektryczności. Dziś (11. Stycznia) w ich miejscowości spadł śnieg. Nie mają odpowiednich ubrań ani butów na taką pogodę. Proszę, pomóż im przetrwać ten ciężki czas. Rodzina chciałaby przenieś się do cieplejszego domu, kupić piecyk na drewno aby móc się ogrzać i na nim gotować oraz solar z akumulatorem aby mieć swój prąd. Tak jak każdy człowiek potrzebują też jedzenia. Proszę podziel się z nimi i daj im nadzieję na lepsze czasy.