id: crxr4s

Leczenie, które daje nadzieję – rak piersi + przerzuty

Leczenie, które daje nadzieję – rak piersi + przerzuty

Our users created 1 287 673 fundraisers and raised PLN 1,516,150,971

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

Mam na imię Paula, mam 33 lata i jestem mamą 2,5-letniej córeczki. W lipcu usłyszałam słowa, których nikt się nie spodziewał – rak piersi z przerzutami do kości.

ZAOcfOstuDyXK5AN.jpgTylko że nic na to wcześniej nie wskazywało.


w maju czułam się coraz gorzej – zmęczenie, ból barku. Poszłam do fizjoterapeuty. Zrobiono mi serię zabiegów i zabieg fali uderzeniowiej… po którym zaczęło duże osłabienie organizmu. Potem zaczęły boleć plecy, głowa, mostek, biodra. Ból wędrował / lekarz podejrzewał półpasiec.


Markery nowotworowe były ujemne. Mammografia i USG piersi – czyste. Brak guzków, tylko lekko powiększony węzeł pod pachą - bez cech zapalnych. Nikt nie podejrzewał raka.


Dopiero gdy w czerwcu trafiłam na SOR z silnym bólem głowy, zaczęto szukać dalej.


TK głowy i kręgosłupa pokazało zmiany w kościach – niejasne. Po licznych badaniach, które nie dały odpowiedzi Przeniesiono mnie na oddział neurochirurgii. Tam, po 18 dniach pobytu w szpitalu, pobrano wycinek kości z kręgosłupa. Tylko dlatego, że żadne inne badanie niczego nie wykazało.


Właśnie ten wycinek zmienił wszystko.


Rak piersi HER2+, ER+ – zaawansowany, z przerzutami do kości.


Chwilę później – kolejny cios: guz w kręgosłupie urósł w ciągu miesiąca. Było złamanie patologiczne.


Zakazano mi wstawać. Miałam tylko nauczyć się siadać do wózka.


Zostałam przetransportowana helikopterem do Gdańska. Tam przeszłam cykl radioterapii – trzy miejsca w kręgosłupie, codzienne naświetlania.


A potem – coś się zmieniło.


Po kilku dniach pionizacji w gorsecie… zaczęłam chodzić. Powoli. Z chodzikiem. Ostrożnie. Ale własnymi siłami.


DMJuyjGFXZ0SOxIJ.jpgDziś nadal jestem w Gdańsku – przebywam tymczasowo w hospicjum, w oczekiwaniu na badania i przygotowanie do chemioterapii. Nie mam możliwości dojazdów, ze względu na kręgosłup. Dlatego podjęłam decyzję o przeprowadzce do Gdańska.


Trwa dostosowywanie mieszkania – żeby było bezpieczne i funkcjonalne.

Czekam też na opinię kliniki w Izraelu, która może opracować rozszerzony plan leczenia. Koszt pierwszego etapu (analiza dokumentacji, tłumaczenia, konsultacje) to 9500 euro.


Chcę też rozszerzyć diagnostykę o zaawansowane badanie Exacta – wielowymiarowe badanie oparte na analizie danych DNA, RNA, immunohistochemii, immunocytochemii i chemowrażliwości żywych komórek, w celu zaprojektowania spersonalizowanego, skutecznego leczenia w szczególności w trudnych do leczenia nowotworach. Obejmuje wskazania do immunoterapii i chemioterapii celowanej oraz analizę toksyczności leków. Jest to najbardziej kompleksowa analiza nowotworu na świecie. Cena 25 tys. zł


do tego dojdzie koszt leczenia - który na ten moment jest płynny / szczegóły otrzymamy niebawem.


📍 Ta zbiórka to wsparcie bardzo realne:

– w adaptacji mieszkania

– w pokryciu bieżących kosztów życia i przeprowadzki

  • żywienie, suplementacja

– w przygotowaniu do leczenia tu i za granicą


To nie jest opowieść o walce.

To opowieść o życiu, które się nie zatrzymało – mimo wszystko.


9ZD4tJCJBvdSkJdh.jpgMam w sobie wiarę.

Ale dziś – naprawdę potrzebuję też Ciebie.


Jeśli możesz, wesprzyj 💛 Udostępnij.

💛Zostaw dobre słowo.

proszę o modlitwę💛


💛 To wszystko ma ogromne znaczenie.

Dziękuję, że jesteś.


— Paula

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 2

 
2500 characters