Mam na imię Ewelina. Jestem osobą niewidomą. Mimo swojej niepełnosprawności oraz codziennych trudności jestem osobą aktywną, uśmiechniętą, realizującą na codzień swoje pasje i gotową do pomocy innym. Wychowuję samotnie dwójkę wspaniałych dzieci: ośmioletniego syna i dwunastoletnią córkę.

Niestety, choć zawsze to ja wyciągałam do ludzi pomocną dłoń, to dziś splot niefortunnych życiowych okoliczności, postawił mnie nad koniecznością poproszenia o pomoc dla siebie i swoich dzieci, co jest dla mnie niezwykle trudne. Najlepiej wiedzą o tym ci, którzy mnie znają.

Przeszło rok temu straciłam pracę, co przyczyniło się do znacznego pogorszenia naszej sytuacji życiowej. Z racji tego, że jestem osobą niewidomą, znalezienie nowej pracy nie jest takie proste, mimo moich dobrych chęci i usilnych wysiłków. Obecnie jestem od września zatrudniona, jednak tylko do końca roku i bez możliwości przedłużenia umowy. Dlatego intensywnie szukam nowej pracy, ale nie wiem, ile to potrwa i kiedy uda mi się wyjść wreszcie na prostą.

Niedawno nad naszą rodziną zawisły czarne chmury, ponieważ w czasie, gdy nie pracowałam, narosło nam zadłużenie za mieszkanie. Część kwoty już uregulowałam, ale nie jestem w stanie samodzielnie udźwignąć takiego ciężaru. Jeśli w najbliższym czasie nie ureguluję należności, mi oraz moim dzieciom grozi utrata dachu nad głową. Dodatkowo nasze mieszkanie wymaga odświeżenia, pewnych napraw oraz wymiany niektórych mebli. Dlatego tak bardzo ważne jest dla nas wsparcie naszej zbiórki. Niestety nie mogę liczyć na pomoc najbliższej rodziny. Paradoksalnie fakt, iż pracuję, wyłącza mnie z możliwości wsparcia z jakiejkolwiek instytucji pomocowej.

Dlatego zwracam się z ogromną prośbą do ludzi o wielkich sercach. Pomóżcie nam uregulować zadłużenie za mieszkanie oraz wykonać niezbędne prace remontowe, abyśmy mogli spokojnie żyć i nie martwić się o to, że wkrótce zostaniemy bez dachu nad głową. Każde, nawet z pozoru niewielkie wsparcie, przybliży nas do ustabilizowania sytuacji mieszkaniowej.

Dziękuję każdej osobie, która zdecyduje się nam pomóc.