Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc dla naszej mamy Ewy, która przez całe życie pomagała innym – zarówno ludziom, jak i zwierzętom. Mama zawsze była dla nas wzorem empatii i bezinteresownego wsparcia. Dopóki starczyło jej sił była wolontariuszką w schronisku dla bezdomnych zwierząt, pomagała potrzebującym, a nawet codziennie dokarmiała bezpańskie psy i koty. Jej serce zawsze było otwarte dla tych, którzy potrzebowali pomocy.

Niestety, teraz sama znalazła się w potrzebie. Nasza mama zmaga się z okropną diagnozą złośliwego raka, który niszczy jej ciało i siły. Leczenie, które może dać jej szansę na wyzdrowienie, jest kosztowne i przerasta nasze możliwości finansowe ale też jest jedyną szansą dla mamy.

Mama zawsze była osobą, która dawała z siebie wszystko, nie oczekując nic w zamian. Dziś to my prosimy o wsparcie dla niej. Każda, nawet najmniejsza pomoc, pozwoli na kontynuowanie jej leczenia i da nadzieję na lepsze jutro. Z całego serca dziękujemy za każdą formę wsparcia – zarówno finansowego, jak i modlitwę czy dobre słowo. Pomóżmy naszej mamie wrócić do zdrowia, by mogła znowu cieszyć się życiem i tym, co kochała najbardziej – pomaganiem innym.

Kasia, Konrad i Tomek z rodzinami