Odi... właścicielka wydała dla niego wyrok śmierci...
Odi... właścicielka wydała dla niego wyrok śmierci...
Our users created 1 226 292 fundraisers and raised 1 348 405 602 zł
What will you fundraise for today?
Description
Odi to około 11 letni york, który miał swój dom. Dowiedzieliśmy się o Odim w momencie, kiedy jego właścicielka odwiedziła kilku weterynarzy... ale nie po to by zrobić seniorowi badania, nie po to by leczyć Odiego.... lecz po to by Odiego poddać eutanazji...
Twierdziła, że Odi jest starym i schorowanym psem i droga jaką dla niego wybrała to eutanazja bo nie stać ją na badania ani leczenie. Kiedy tylko otrzymaliśmy tę informację, zaproponowaliśmy właścicielce, że pomożemy pokryć koszty badań bo przede wszystkim trzeba zdiagnozować Odiego. Umówiliśmy wizytę w gabinecie ale.... właścicielka nagle stwierdziła,że jej sytuacja życiowa pilnie się zmieniła w ciągu jednej nocy i musi się wyprowadzić i nie zabierze ze sobą Odiego.... Bardzo dziwna sytuacja, prawda? Najpierw próby eutanazji z powodu braku finansów, a kiedy przychodzi finansowa pomoc to nagle kolejna historia...
Baliśmy się o życie Odiego i natychmiast poinformowaliśmy właścicielkę , że zabieramy Odiego do siebie.
Z nieznanych nam powodów Odi był całkowicie ogolony (oprócz głowy). Co jakiś czas miał ataki kaszlu, był bardzo chudziutki. Okazało się, że praktycznie nigdy nie był u weteryrynarza na badaniach nie mówiąc jużo leczeniu. Właścicielka sama postawiła diagnozę eutanazji !!!!
Natychmiast zabraliśmy Odiego na diagnostykę: zapadnięcie tchawicy, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa w odcinku piersiowym, zęby w tragicznym stanie, wnętrostwo lub nieudolna kastracja, przepukilna kroczowa, potworne zapalenie uszu z ogromną ilością brudu i ropnej wydzieliny, przerośnięte pazury, rozlizane łapki, tłuszczak na klatce piersiowej, zwichnięta prawa rzepka.
Większość chorób i dolegliwości Odiego jest wynikiem zaniedbania. Nie ma żadnych wskazań do eutanazji !!!!!!! Co więcej Odi mimo dolegliwości i bólu jest psiaczkiem aktywnym i energicznym. Być może ma nawet mniej lat niż podała właścicielka.
W tej chwili Odi jest po konsultacji z naszym weterynarzem, gdzie również mamy potwierdzenie braku wskazań do eutanazji. Uszy prawie wyleczone, zlikwidowane stany zapalne skóry, podawane leki na łagodzenie kaszlu. W najbliższym czasie konieczna pilna operacja usunięcia przepukliny kroczowej i prostaty. Podczas tego zabiegu sprawdzenie wnętrostwa i ewentualna kastracja, sanacja zębów, oraz endoskopia by sprawdzić wielkość zapadniętej tchawicy aby ustalić dalsze leczenie.
Odiś ma duże szanse by po operacji normalnie żyć, nie ma mowy o eutanazji.
Odiś to cudowny i przekochany psiak. Pierwsze dni był troszkę zalękniony, ale szybko nabrał zaufania i pokochał pieszczoty i przytulanie. Jest bardzo aktywny, uwielbia zabawy z psami i kotami. Jest bardzo mądry i grzeczny.
Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie co stało by się z Odim gdyby nie nasze działania.... a gdyby jednak właścicielka trafiła na innego weterynarza.... Nie chcemy nawet o tym myśleć....
Dziś Odiś jest bezpieczny i zaopiekowany, ma wokół siebie kochających ludzi. Potrzebujemy jednak kochani Waszej pomocy, Waszego wsparcia finansowego byśmy mogli pokryć koszty dotychczasowych badań i przede wszystkim operacji. Koszt kilku zabiegów podczas jednej operacji to kwota około1 500 zł.
Bardzo, bardzo Was prosimy o pomoc dla Odisia ,uchroniliśmy go od śmierci a teraz walczymy o jego zdrowie....
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dużo serca i ciepła dla tej kochanej istotki :)
Proszę bardzo😎❤️
Mam 20 letniego chorego yorka i każdego dnia walczę o jego zdrowie pozdrawiam
Pomozcie mu.. Dziękuję.. 💪💞
Cudny piesek, taki do kochania