Historia KENZO jest krótka... 

...zbyt krótka, jak na diagnozę, która spadła na naszego 8-miesięcznego szczeniaczka

i pozostałych członków naszej rodziny, jak grom z jasnego nieba. 

To właśnie dziś... dowiedzieliśmy się, że nasz 8 mięsieczny chłopczyk, musi przejść operację obu bioderek, ponieważ nie wykształciły mu się panewki.

KENZUŚ z racji swojego młodego wieku, powinien być szalonym i pełnym werwy szczeniaczkiem, kochającym szaleć na świeżym powietrzu.

Zamiast tego beztroskiego szaleństwa - Kenzuś siedzi, patrząc smutno swoimi wielkimi oczętami, ostatnimi siłami utrzymując równowagę, błagając o pomoc i ulgę w cierpieniu 😥

Ból, jest na tyle śilny, że odbiera mu całą radość, nie pozwalając na zabawę, a przecież to dopiero szczeniaczek, który całym swoim ciałem pokazuje, jak bardzo tego potrzebuje. Niestety jego małe ciałko, coraz bardziej odmawia mu posłuszeństwa. Wymaga podawania leków przeciwbólowych.

Jedynie operacja, daje mu możliwość powrotu do formy. Póki co robimy wszystko, by ulżyć mu w cierpniu, zarywamy noce, by masować mu nóżki, nosimy go na rękach, gdy już brakuje mu sił.

Bez operacji choroba będzie postępować, aż nie będzie w stanie wstać o własnych siłach, a jego łapki bezwładnie będą rozjeżdżać się w obie strony...

Serce pęka patrząc, ile taki maluch musi wycierpieć i jak bardzo się męczy 😭

Całość kwoty zostanie przeznaczona na operację i rehabilitację Kenzulka. Czym prędzej uda nam się zebrać pieniądze, tym szybciej ulżymy mu w cierpieniu. 

Tylko dzięki waszej pomocy uda mu się przywrócić zdrowie.

Każdy, kto posiada własnego czworonoga, na pewno wie, jak wielką miłością darzymy naszego chłopczyka. Nie wyobrażamy sobie życia bez niego i zrobimy wszystko, aby nasz kochany Kenzuś mógł znowu hasać po trawie, ciesząc się z każdej szczenięcej chwili, spędzonej ze swoją rodziną i przyjaciółmi. 

Bardzo dziękujemy za każdą złotowkę, za każdy nawet najmniejszy dar ❤️