Postawić Wojtka na nogi - rehabilitacja po zawale
Postawić Wojtka na nogi - rehabilitacja po zawale
Our users created 1 233 646 fundraisers and raised 1 371 127 524 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Całość kwoty, aktem darowizny przekazana Wojtkowi. Zrobiliśmy to bez fleszy i fotek. Po prostu dziękujemy Wam!
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Wojtek Dyrkacz to nasz przyjaciel i kolega. Razem z Fundacją UA Future przez ponad rok pomagał Ukrainie i jej mieszkańcom w najtrudniejszych chwilach wojny. Był z misjami humanitarnymi m.in. w Bachmucie, w Awdiiwce, pod Zaporożem, w Kijowie i na charkowczyźnie. Wspierał dzieci, pomagał starszym, jeździł do domów dziecka.
Podczas jednej z misji, wracając z Kijowa, Wojtek dostał bardzo rozległego zawału serca. Nawet kilka razy dziennie trzeba było go przywracać do żywych. Przeszedł dwie bardzo ciężkie operacje, bo jego serce dosłownie pękło. Lekarze z Nałęczowa i Lublina walczyli o życie Wojtka przez miesiąc, kiedy był w śpiączce.
Modlitwy, prośby, nasza wiara i nadzieja, a także to, ze Wojtek sam z siebie jest Kozakiem i ma ogromną chęć życia, sprawiło, że wreszcie się obudził i do nas wrócił. Dzięki lekarzom jest całkowicie sprawny psychicznie, ale kuleje jego fizyczność.
Chcielibyśmy pomóc Wojtkowi stanąć całkiem na nogi. Teraz ledwo porusza się o własnych siłach, czasem musi użyć chodzika albo wózka inwalidzkiego, które wcześniej sam dostarczał potrzebującym. "Co za ironia" - powtarza. "Już chciałbym wrócić do pomagania innym, a nie sam potrzebować pomocy" - dodaje Wojtek Dyrkacz.
Wojtek po wyjściu ze szpitala kilka dni temu, nie ma zapewnionej żadnej rehabilitacji. Ta którą otrzymał ze służby zdrowia, miała na celu poprawić jakość funkcjonowania jego serca, ale nie nóg.
Znaleźliśmy ośrodek, w którym Wojtek mógłby wstać i zacząć na nowo funkcjonować, ale jest poza zasięgiem finansowym naszego dzielnego wolontariusza. Trzy tygodnie rehabilitacji kosztują około 7500 złotych, ale to nie wystarczy. Wojtkowi potrzeba conajmniej dwa turnusy, a także rehabilitanta, który przychodziłby do niego do domu. Potrzebne są mu również drogie, nierefundowane leki, pieniądze na życie oraz na opłacenie dojazdów na leczenie.
Obliczyliśmy, że 25.000 to kwota, która powinna choć na początek pokryć koszty jego leczenia i kwestie z nim związane.
Jeśli chcielibyście wesprzeć Wojtka, to będziemy ogromnie zobowiązani.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Musimy dbać o to żeby dobro wracało. Szybkiego powrotu do zdrowia!
Bardzo Panu dziękuję❤️🇺🇦
Zespół React Foundation życzy Wojtkowi zdrowia!
Dużo zdrowia!
Wojtek dawaj, pojedziemy rowerem do Lwowa, jak kiedyś.