Ludziska Wielkiego Serducha!

Dawno temu pewien pozytywnie zakręcony zakonnik wyjechał pracować do Tanzanii. Obecnie ten Boży Szaleniec, czyli ojciec Maciej Braun CR działa bardzo mocno na rzecz rozwoju założonej misji, w skład której wchodzi parafia i kompleks szkolno - przedszkolny. Od czasu naszej wizyty w Buhembie do całego kompleksu doszedł kolejny budynek z salami lekcyjnymi, internat oraz nowy budynek przeznaczony na szkołę średnią. Uczy się tam kilkaset dzieciaków, które oprócz najwyższego poziomu wykształcenia otrzymują mundurki, całe wyposażenie, dojazd i najważniejsze - codzienne wyżywienie. Warto wspomnieć, że szkoła prowadzona przez o. Macieja osiąga jedne z najlepszych wyników w kraju. Zgodnie z myślą - najlepsza pomoc dla Afryki to porządna i rzetelna edukacja, a tak wykształceni ludzie sami będą zmieniać swoje bliskie i dalsze otoczenie.

Ale to wszystko nie byłoby możliwe gdyby nie pomoc od Was - ludzi dobrego serca, którzy nie szczędzą monety na wspieranie takich właśnie dzieł - a uwierzcie mi, mówię to jako naoczyny świadek - to dzieło naprawdę warto wspierać bo przynosi niesamowite owoce! Dlatego chcemy prosić każdego życzliwego o pomoc. Liczy się każda wpłata, każda złotówka. Gwarantuję Wam, że to są naprawdę bardzo dobrze wydane pieniądze, które niesamowicie owocują. O każdym wykonanym przelewie na konto ojca Macieja będę tutaj informował. Liczę na Waszą pomoc!

P.S. Obecnie mamy dość sprecyzowany cel - pomóc wykończyć i wyposażyć budynek szkoły średniej. Możecie zobaczyć zdjęcia tego budynku, zarówno przed oprawieniem okien jak i po. Prace postępują bardzo szybko, jednak potrzeba na to funduszy. Pomóżcie nam spełnić marzenia dzieciaków o zdobyciu porządnego wykształcenia!