GROZI NAM ZAWIESZENIE DZIAŁALNOŚCI! 

Zawsze bywają te złe i dobre momenty, ale obecnie jesteśmy w DOŁKU FINANSOWYM. Dziś z bólem serca jesteśmy zmuszeni powiedzieć STOP...Nie stać nas już na pomoc żadnej istocie... 

Pod naszą opieką wciąż przebywa ponad 30 psów i kotów. Są to zwierzęta chore, skrzywdzone przez człowieka i niewidzialne... Codziennie przyjmują leki, jeżdżą na wizyty do specjalistów, są skrzywdzone nie tylko pod względem fizycznym czy przez zaniedbania zdrowotne, one są również skrzywdzone pod względem psychicznym. Wkładamy wiele serca i pracy aby móc przywrócić im godne warunki życia, jednak adopcje stanęły w miejscu. NIKT nie chce ich nawet poznać... Nasze domy tymczasowe wypełnione są psami i kotami. W płatnych hotelikach przebywa kilkanaście psów za które płacimy kilka tysięcy miesięcznie. 

Nasze konto świeci pustką, zobowiązania finansowe rosną, a zbiórki stoją w miejscu. Obecnie zalegamy z zapłatą faktur na kwotę około 25 tysięcy złotych. 

Działaliśmy ponad swoje siły, ale również ponad możliwości finansowe. Stanęliśmy przed murem, którego bez Waszej pomocy nie przebijemy. 

Jesteśmy nadal gotowi nieść pomoc - DO UPADŁEGO, jednak bez pieniędzy nie zrobimy nic. Jesteśmy bezsilni. 

KAŻDA - nawet najmniejsza Twoja wpłata ma znaczenie.