Przyjaciele Źródlanej Wioski,

Dziś będziemy pisać bardzo długo, więc prosimy o cierpliwość.

Dziś trochę o walce Dawida z Goliatem w wydaniu lokalnym.

Niestety w dniu 16 stycznia br. zostaliśmy zmuszeni, aby opuścić budynek Łyńskiego Młyna (sklepik mamy nadzieję, że będzie dalej funkcjonował w najbliższym sezonie). W młynie odbywały się okazyjnie zajęcia warsztatowe, spotkania teatralne jeżeli była nieodpowiednia pogoda. Niestety w dniu 8 grudnia Uniwersytet Warmińsko- Mazurski nakazał nam opuścić budynek do 31 grudnia, ponieważ użytkowanie przez nas jest niezgodne z obowiązująca umową z 2020 roku, pomimo tego, że uzgodnienia były takie, że okazjonalnie możemy z niego korzystać (nieodpowiednie warunki pogodowe). W tygodniu przedświątecznym otrzymaliśmy pismo w którym uczelnia straszyła nas, że rzeczy pozostawione tam przejdą na własność tzw. uczelni. Odwołaliśmy się od decyzji terminu, ponieważ pismo, zostało nam doręczone przed świętami i nie bylibyśmy wstanie opuścić w wyznaczonym terminie. UWM się na to zgodził. Opuściliśmy budynek, z którego i tak uniwersytet nie korzysta od 10 lat. W związku z tym nie będziemy wstanie obsługiwać grup zorganizowanych w całym sezonie. Również foodtruck nie będzie mógł obsługiwać turystów w rezerwacie, ponieważ utraciliśmy dostęp do prądu tj. „siły”.

Dobre relacje, które budowaliśmy z UWM od 2018 roku popsuły się po zmianie władz uczelni. W roku 2020 dwukrotnie nakazywano nam opuścić sklepik. Po osobistej interwencji Pana Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego mogliśmy prowadzić działalność w sklepiku.

Rok 2022 rozpoczął się dla nas źle. Dokonano dwóch włamań do sklepiku- straty wyceniliśmy na kilkanaście tysięcy złotych. Od tego czasu ledwo wiążemy koniec z końcem, również w sezonie letnim. Po za tym na prośbę policji zamontowaliśmy kamery, aby zapewnić bezpieczeństwo mienia nie tylko naszego, ale też i pośrednio UWM-u. Uczelnia nakazała nam je usunąć, bo rzekomo niszczą one budynki. Nie ma tu żadnej troski o budynki. Uniwersytet nie interesuje się nieruchomościami w Łyńskim Młynie, które popadają w ruinę!!! Uczelnia nie wykonała zaleceń pokontrolnych Konserwatora Zabytków! Prawdopodobnie Uniwersytet czeka na to, że minie 10-letni okres od otrzymania darowizny (mija w listopadzie 2023 r.), po tym czasie uczelnia będzie mogła sprzedać nieruchomości, pomimo niewykonania celu publicznego na jaki została ta nieruchomość przekazana.

W kwietniu 2022 roku otrzymaliśmy od UWM-U fakturę za dwa lata za prąd, pomimo wcześniejszych ustaleń słownych, że stowarzyszenie weźmie na siebie koszenie terenów zielonych w Łyńskim Młynie w zamian za energię. My ustaleń dotrzymaliśmy! Gdy w listopadzie zawarliśmy ugodę, że zapłacimy w okresie analogicznym faktury, wtedy Uniwersytet pozbawia nas możliwości zarobku. Jest to ewidentne przygotowywanie gruntu pod sprzedaż Łyńskiego Młyna.

Prosimy o pomoc.

Wyślijcie wiadomość do władz Uniwersytetu, że nie zgadzacie z ich praktyką: [email protected]

Poinformujcie Warmińsko-Mazurskiego Konserwatora Zabytków o zaniedbaniach i niewykonaniu zaleceń po kontrolnych (my wysłaliśmy zawiadomienie w listopadzie): [email protected]

Prosimy również o wsparcie finansowe: Łyńskie Centrum Rozwoju „AŁNA” nr rachunku bankowego: 97 2030 0045 1110 0000 0389 8050 tytułem: „Darowizna na cele statutowe”

Dziękujemy Starostwu Powiatowemu w Nidzicy za merytoryczne wsparcie w tej nierównej walce.

Dziękujemy za okazane wsparcie