Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc.

Sytuacja jest bardzo poważna....

( Krótka historia mojego leczenia wraz z fotografiami, będzie zamieszczona poniżej ) 

Każda cegiełka zbliży mnie do zdrowia, bardzo proszę o wsparcie...

- Pieniążki zbieram na ciężkie leczenie z zakresu Chirurgii Szczękowo - Twarzowej, poza granicami naszego kraju - operację ortognatyczną dwu szczękową oraz implanty dzięki którym uda się osiągnąć stabilizację zgryzu po operacji ( są najważniejsze, aby móc rozpocząć pierwszy etap leczenia i późniejszej operacji )

Również na niezbędne badania, przeloty, późniejszą rehabilitację, pobyt po operacji -To wszystko będą ogromne koszta...

Planowanie leczenia może zacząć się już na początku maja. (Zależy od spraw finansowych)

Łącznie miałam 5 operacji szczęki -

2 dystrakcje, zespolenie odłamów, 2 osteotomie szczęki, 2 razy usunięcie dystraktora, i usunięcie wszystkich 14 zębów w szczęce.

Moja historia leczenia którą przeszłam jest pełna dramatycznych sytuacji, które w moim leczeniu się pojawiły, w całym tym leczeniu przeszłam wiele bólu i ogrom cierpienia którego człowiek może sobie nawet nie wyobrazić... Została mi przez to leczenie zdeformowana twarz, szczęka, teraz doszła dodatkowo rotacja żuchwy która nigdy nie była leczona i bardzo pogłębia się wada. 

Ogromna walka o zdrowie ... 

Wstyd mi prosić Państwa o pomoc lecz w tej sytuacji to moja jedyna szansa na powrót do jakiejś normalności i zdrowia...

Jestem po konsultacji z Profesorem który daje dużo nadziei, że uda się mnie przy dobrym zaplanowaniu w miarę możliwości wyleczyć i przywrócić utracone funkcje, będzie to bolesne, ale myślę, że przy tym co już przeszłam w tym całym leczeniu to będzie wierzchołek góry, operacje znoszę dobrze, a ból nie jest mi obcy...

-Leczona przez wielu specjalistów Chirurgii Szczękowo - Twarzowej w Polsce... Niestety z bardzo dużym niepowodzeniem ... 

Wiele lat temu doszło do dekompensacji zgryzu, po przez wyrastające zęby 8 powstał zgryz otwarty, tyło żuchwie. 

Wadę tą musiałam leczyć operacyjne, dochodziło do przeciążeń ostatnich zębów...

Myślałam, że będzie to proste leczenie - tak się zapowiadało nic nie zapowiadało tragedii jakie musiałam przechodzić w późniejszym czasie... 

W najczarniejszych snach nie spodziewała bym się, że dojdzie do tak ogromnych strat jakie przez całe te leczenie mnie spotkały.... 

W 2017 r przeszłam pierwszą operację - dystrakcję szczęki - szczęka za silnie poszerzona, mimo to nadal zapowiadało się, że wszystko się uda... 8 miesięcy później, wyciągnięto dystraktor podniebienny który utrzymywał odłamy szczęki ... I zaczął się mój dramat, i ogromna walka o zdrowie.

Niestety nie umiałam uzyskać informacji od lekarzy u których się leczyłam co się dzieje...Wielokrotnie pytałam czy ten stan jest spowodowany niestabilnym zarostem na podniebieniu, ale byłam zapewniana że nie, że mi się wydaje, że nic się nie dzieje... W późniejszym czasie ( tydzień przed usunięciem zębów )w końcu otrzymałam informację, że niestety tak jest i moja szczęka się dowolnie zapada...

Po prostu się „ składa "

Nie jestem w stanie opisać mojego cierpienia, nikomu nie życzę aby czuł to co czułam w tamtym czasie... Szczęka i twarz się bardzo silnie zdeformowała. 

Przed leczeniem

Przed usunięciem zębów...

W skutek tego iż nie umiałam uzyskać żadnej pomocy, doszło do usunięcia 14 zdrowych zębów... w pierwszej kolejności 4, później od razu 10 ciu...

Trochę jak z horroru...

Po usunięciu zębów nadal odłamy się pochylały, nie miałam nadal żadnego zabezpieczenia... Mój stan bardzo się pogarszał...

Kiedy już było wiadomo co się stało - 

Było ciężko określić co dalej zrobić z moim dalszym leczeniem...

W maju 2019 r Wykonano drugą dystrakcję .... Niestety pierwsza dystrakcja miała silnie poszerzenie był problem z dobraniem dystraktora ...

Niestety nie poprawiła mojego stanu...

Fot. Przed drugą dystrakcją i po.

W Późniejszym czasie zespolenie odłamów szczęki...ale to już w ogóle nie pomogło.

Kolejna była operacja ortognatyczna szczęki osteotomia z segmentacją podniebienia, miała zadziałać przeciwbólowo... 

Cenię te próby leczenia, ale niestety nie poprawiały, a bardzo pogarszały mój stan zdrowia, po tej operacji, silnie cofnął się profil twarzy i powstały jeszcze silniejsze deformacje i ból...

(Tego stanu nie pokażę na fotografiach ponieważ jest bardzo drastyczny ...)

Przez kilka lat nie mogłam w ogóle nosić ŻADNEGO uzupełnienia protetycznego, ponieważ tak była ułożona kość szczękowa - Jakie to uczucie - na prawdę przykre.

Tyle lat dużych niepowodzeń tego leczenia.

Leczenie za granicą daje mi już ostatnią nadzieję, że w końcu zamknę rozdział tego leczenia...

Fot. Po osteotomii szczęki.

Fot. Po drugiej dystrakcji i po osteotomii

Kolejna operacja 2021r - jedno szczękowa osteotomia - z nią wiązałam największe oczekiwania .. ( miała się zmieścić proteza .... ) Została skrócona kość szczękowa.

Ta operacja poprawiła mój stan na nie całe 3 lata, stan nie był idealny, ale do życia ... Mogłam założyć protezę ...

Żuchwa nigdy nie była leczona (tyło żuchwie i zgryz otwarty )

Obecnie żuchwa w silnej rotacji, problemy w oddychaniu, przełykaniu, odczuwam kość gnykową, i przykre dolegliwości. Bardzo pogłębiająca się wada.

Po rozmowie z Profesorem z zagranicy ustalono wstępnie, że obie szczęki będą operowane i ustawiane od nowa

W obecnej pozycji nie mają możliwości żeby w ogóle ze sobą pracować w żaden sposób.

Fot. Po ostatniej operacji podniesienia szczęki.

Obecnie

Moja Historia jest bardzo długa i ogromnie przykra. Gdybym mogła cofnąć czas... Nigdy nie zaczęła bym się leczyć...

Planowana operacja za granicą, jest moją ostatnią szansą aby zamknąć te ciężkie dla mnie leczenie. Po konsultacji jestem zdecydowana na wstępnie zaproponowane leczenie. 

W Polsce niestety nie umiem uzyskać pomocy.

Ponieważ nie chcę upubliczniać bardzo drastycznych fotografii z mojego całego leczenia zdając sobie sprawę iż na portalach są również dzieci, oraz osoby wrażliwe wstawię najmniej drastyczne ... Dla osób które chcą znać powagę sytuacji oczywiście udostępnienię. ( Po przez portal Facebook - messengera)

Z góry dziękuję za każdą wpłatę !!! W obecnej sytuacji to dla mnie jedyny ratunek.

Fot. Przed usunięciem zębów.

Zdjęcia najmniej drastyczne ...

Fot. Po kolei po operacjach.

Fot. po usunięciu zębów

Fot. W trakcie drugiej dystrakcji

Fot. Po osteotomii

Fot poniżej, Obecnie

powyżej stan obecny ...

Po drugiej dystrakcji

Poniżej po dwóch dystrakcjach i osteotomii.



Fot. Poniżej obecnie

Po ostatniej operacji ( obecnie z silnym pogłębieniem wady )

Po drugiej Dystrakcji.

Obecnie. Po wszystkich operacjach...

Fot. Poniżej po usunięciu zębów + po kolejnej dystrakcji i osteotomii...

To jest pokazana - malutka część mojego leczenia ... Niestety z tak dużym niepowodzeniem.

Przed i po

Przed leczeniem...

Po pierwszej osteotomii szczęki w protezie...

Po drugiej dystrakcji ( żuchwa nie leczona)

Po przemieszczeniu odłamów...

W trakcie dystrakcji szczęki

Przed usunięciem zębów - po przemieszczeniu odłamów, niemożność zamknięcia buzi .

Po dwóch dystrakcjach szczęki i osteotomii ... Szczęka silnie cofnięta...

Powstał silny skośny profil ...

Ostatnie 3 zdjęcia - obecnie....

Przed leczeniem...

Po dwóch dystrakcjach, przemieszczeniu odłamów, usunięciu zębów...

Przed ostatnią operacją podniesienia szczęki ( po dwóch dystrakcjach, usunięciu zębów, i osteotomii)

Po ostatniej operacji...

Fot. Po dystrakcjach, przemieszczeniu odłamów i usunięciu zębów...

Fot. Powyżej po drugiej dystrakcji

Fot. Powyżej ( skrócenie szczęki...)