Kochani!

Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie i przekazanie cegiełki na operację dla mojego ukochanego psa i przyjaciela.

Rico, 4 letni samiec, do niedawna był szczęśliwy mogąc biegać, bawić się i poznawać świat. Jest wspaniałą, białą, dużą znajdą z lasu, której dałam kochający dom.

W sobotę 21.05.2022r. będąc na działce chciał podbiec po piłkę i skończyło się to zerwaniem więzadła krzyżowego przedniego w kolanie. Ze względu na jego gabaryty (waży prawie 60 kg i bardziej przypomina lamę niż psa) i problemy z biodrami, które są w trakcie leczenia, każdy dzień zwłoki może spowodować inne urazy i kolejne cierpienia, a wierzcie mi, że patrzenie na cierpienie najlepszego przyjaciela to najgorsze co może Was spotkać.

Dziś dostałam informację o kosztach leczenia i przeraziła mnie ta kwota (która aktualnie przewyższa moje możliwości) oraz fakt, że zgodnie z zaleceniami lekarza mam tydzień aby ją zgromadzić, gdyż operacja odbędzie się 03.06.2022r. Cały czas zastanawiam się czy prosić o pomoc, ale nie mam wyjścia. Nie robię tego dla siebie, a po to aby pomóc komuś, kto bezinteresownie zrobiłby i robi dla mnie jeszcze więcej.

Za każdą złotówkę bardzo dziękujemy, wierzę w to, że wspólnymi siłami uda nam się zebrać potrzebną kwotę.