id: enf3nn

Urgent Help for a Palestinian Family

Urgent Help for a Palestinian Family

Our users created 1 284 520 fundraisers and raised 1 509 126 129 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Description

ENGLISH BELOW

_____________________________________


Drodzy Przyjaciele, znajomi i nieznajomi,

jak wszyscy wiemy sytuacja w Palestynie pozostaje dramatyczna i w dużej mierze poza naszą kontrolą. Mimo że czasami możemy czuć się bezsilni, wielu z nas robi wszystko, co możliwe, by wesprzeć tych, którzy doświadczają niewyobrażalnych trudności.


TCKPvisZN1uJfyf7.jpg

Ahmad ze swoją siostrą Maysą / Ahmad and his sister Maysa



Na ten moment aktywna pełnoskalowa wojna przeciwko Palestyńczykom trwa już 2,5 roku. W mediach mówi się głównie o Gazie - to zrozumiałe - ale mieszkańcy Zachodniego Brzegu (West Bank) również żyją w ciągłym zagrożeniu, bez dochodu, bez poczucia bezpieczeństwa, bez wsparcia.


Przez ten cały czas jestem w stałym kontakcie z moim serdecznym przyjacielem Ahmadem i głęboko poruszają mnie wyzwania, z jakimi obecnie się zmaga - wyzwania, które niestety odzwierciedlają codzienność wielu Palestyńczyków. Jego historia jest mocnym przypomnieniem zarówno o niezwykłej wytrwałości, jak i cierpieniu ludzi żyjących w tak trudnych okolicznościach.


Poznałam Ahmada w 2018 roku podczas podróży z przyjaciółką do Betlejem w Palestynie. Przyjął nas pod swój dach z niezwykłą hojnością i gościnnością. Był naszym przewodnikiem przez dwa niezapomniane dni - pokazał nam piękno Betlejem, lokalne targowiska, zaprosił na najlepszego w mieście falafla. Zabrał nas na wycieczkę do klasztoru Mar Saaba - tego dnia wybierał się tam ze swoją klasą (Ahmad jest nauczycielem z powołania) i z miejsca zaproponował, żebyśmy się z nimi zabrały. Pokazał obozowiska palestyńskich uchodźców, uświadamiające skale wysiedleń rdzennej ludności, oprowadził wzdłuż fragmentu muru bezpieczeństwa West Banku - które jest ścianą więzienia, w którym żyje.


tbH7ZJnMPvLZ0gqH.jpg

Maysa at the hospital



Niczego nie oczekiwał w zamian - okazał nam serce na dłoni (on i wielu innych mieszkańców Betlejem) i starał uświadomić jak na prawdę wygląda życie w okupowanej Palestynie. I to było 7 lat temu, kiedy konflikt już trwał, jednak wciąż palestyńczycy mogli zarabiać i prowadzić w miarę normalne życie.


Ahmad gościł w swoim domu ponad 126 podróżników przez Couchsurfing, zawsze oferując im schronienie i swój czas, by mogli doświadczyć prawdziwego ciepła i kultury jego miasta.


Dziś pilnie potrzebuje pomocy. Wahał się nawet, by prosić o wsparcie, ale przekonałam go, by się nie poddawał. Obiecałam mu, że opowiem jego historię i pomogę, jak tylko będę mogła. Wiem, że świata nie zmienię, ale jeśli mogę z waszą pomocą zmienić choć trochę jego świat, będę przeszczęśliwa.


***


Poniżej jego osobisty apel (przetłumaczony przy użyciu AI):

Drodzy Dobrzy i Miłosierni Ludzie,

Gdybym miał pisać od teraz do przyszłego roku, to i tak nie znalazłbym wystarczających słów, by opisać ból, depresję i wyczerpanie, których doświadczam – podobnie jak wielu Palestyńczyków dziś. Dlatego proszę, przeczytajcie moje słowa otwartym sercem.

Jestem synem starszych rodziców mieszkających w Palestynie. Straciłem najstarszego brata, a niedługo potem mój tata – dziś prawie osiemdziesięcioletni – przeszedł zawał serca i dwie operacje kardiochirurgiczne. Moja mama, która ma 77 lat, również jest w słabym zdrowiu, a siostra z zespołem Downa przyszła na świat z przewlekłą chorobą płuc i aktualnie zmaga się z poważną otyłością. Oboje wymagają stałej opieki. Mieszkam z rodziną i po prostu nie potrafię pozostać bezczynny, gdy oni tak cierpią. Każdego dnia krążę między opieką nad tatą a zaspokajaniem trudnych potrzeb siostry. To ogromnie wyczerpujące fizycznie i emocjonalnie.


Mam tytuł magistra, jednak obecnie jestem bezrobotny. Pracowałem jako nauczyciel angielskiego i czasem jako alternatywny przewodnik – robiłem, co mogłem, by utrzymać rodzinę. Od czasu wybuchu wojny nasze życie wywróciło się do góry nogami. Nie mam żadnych dochodów. Przez ostatnie dwa lata wykorzystałem wszystkie możliwości – sprzedałem rzeczy osobiste, prosiłem przyjaciół o pomoc – jednak to nie wystarcza. Kryzys nie ma końca.


Jestem po prostu synem, który robi wszystko, by ochronić swoją rodzinę i utrzymać ją na powierzchni rozpaczy. Zebrane środki pomogą opłacić pilne leczenie, leki, żywność, część długu wobec przyjaciół oraz bieżące potrzeby opiekuńcze mojej siostry i starszych rodziców – podstawowe rzeczy, które stały się poza moim zasięgiem.


Jeśli możesz pomóc, bez względu na kwotę – twoje wsparcie naprawdę coś zmieni. Twoje współczucie dziś może dać nam nadzieję na jutro. 


bkgqFsZdvlFhaMif.jpg

Dokumentacja ze szpitala / Documentation from the hospital


dXmDZZsQB59bh0co.jpg

Ojciec Ahmada w szpitalu / Ahmad's father at hospital



Proszę, rozważ wsparcie Ahmada. Każda darowizna się liczy, nawet najmniejsza. Nawet udostępnienie tej zbiórki jest znaczącym gestem. Pomóżmy rozświetlić odrobinę mroku rodzinie, która żyje w trudnych ciemnościach.

Z całego serca dziękujemy.


Z wdzięcznością,

Ahmad i Martyna

_____________________________________

ENGLISH VERSION:

_____________________________________


Dear Friends and other amazing souls,


as we all know, the situation in Palestine remains heartbreaking and largely beyond our control. While we may sometimes feel powerless, many of us are doing what we can to support those enduring unimaginable hardship.


eKbMDCBZxlUrffEs.jpg

My conversation with Ahmad from 24/12/2023


Recently, I reconnected with my dear friend Ahmad, and I was deeply moved by the challenges he is currently facing - challenges that, sadly, reflect the daily reality for so many Palestinians. His story is a powerful reminder of both the resilience and the suffering of people living in such difficult circumstances.


I met Ahmad in 2018 during a trip to Bethlehem, Palestine. He welcomed us into his home with extraordinary generosity and hospitality. He was our guide for two unforgettable days, showing us the vibrant local markets, the refugee camps, and the beauty of his city. He shared with us the best falafel in town and took us to a local shisha café in the evening. He asked for nothing in return. It was kindness in its purest form. Ahmad has hosted over 126 travelers through Couchsurfing, always offering his home and his time simply to ensure visitors experienced the warmth and culture of his city.


Today, Ahmad is in urgent need. He was even hesitant to ask for help, but I urged him not to give up. I promised I would share his story and try to support him however I can.


7iYZemvMdaENSdBO.jpg


***

Below is his heartfelt message:


Dear Kind and Merciful Hearts,

If I were to write from now until next year there still wouldn’t be enough words to describe the pain, depression, and exhaustion I am living through - just like so many Palestinians today. So I’m asking you to read my words with an open heart.


I am the son of elderly parents living in Palestine. I lost my eldest brother, and shortly afterward, my father, now nearly 80, suffered a heart attack and underwent two heart surgeries. My mother, who is 77, is also in fragile health, and my sister, who has Down syndrome, was born with a chronic lung condition and now struggles with severe obesity. Both require constant care. I live with my family, and I simply cannot bear to be idle while they endure such hardship. Each day I move back and forth between caring for my father and attending to my sister’s complex needs. It is physically and emotionally exhausting.


I hold a master’s degree, but I am currently unemployed. I used to work as an English teacher and occasionally as an alternative tour guide, doing whatever I could to help my family survive. Since the war began, our lives have been turned upside down. I have no income. Over the past two years, I have exhausted every possible option, including selling personal belongings and seeking help from friends, but nothing has been enough. This crisis shows no sign of ending.


I am simply a son doing everything I can to protect my family and keep them afloat amid despair. The funds I’m hoping to raise will help cover urgent medical expenses, essential medications, food, a small portion of the debt I owe to friends, and the ongoing caregiving needs of my sister and elderly parents—basic necessities that have now become beyond my reach.

If you can help, in any amount, your support will make a real difference. Your compassion today can give us hope for tomorrow.


Please, consider supporting Ahmad. Every donation helps, no matter how small. Even sharing this campaign can be a powerful act. Let’s help bring some light to a family struggling through darkness.

Thank you from the bottom of our hearts.


With gratitude,

Ahmad and Martyna



ePrMxIga1udFlLzy.jpg

our conversations from 2018/2019



XjdPl2JvKYBBmPOj.jpg

our conversation from 2021


There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!